– W tej chwili znaczenie paszportów covidowych maleje. Europa już w bardzo niewielu krajach weryfikuje to przy wjeździe, sam nie wiem, czy są takie kraje – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
Minister na pytanie o decyzję Rady UE, przedłużającą o rok ważność certyfikatów covidowych, ocenił, że z nimi „jest pewna niekonsekwencja”.
– Pomysł oceniam jako dobry, bo to uniwersalny europejski weryfikator, czy jesteśmy zaszczepieni i potrzebny był standard. Nie zrobiono tylko drugiego kroku, który polegałby na pewnym ujednoliceniu i oddano możliwość decydowania poszczególnym państwom – ubolewał.
Niedzielski ocenił, że brak ujednolicenia wywoływał zamieszanie z punktu widzenia obywatela podróżującego po Europie.
– Nie było w konsekwencji kolejnego kroku, który by to standaryzował – tłumaczył.
– W tej chwili znaczenie paszportów covidowych maleje. Europa już w bardzo niewielu krajach weryfikuje to przy wjeździe, sam nie wiem, czy są takie kraje. W tej chwili paszport odgrywa mniejsze znaczenie – podkreślił Niedzielski.
– Przedłużenie rozporządzenia zapewni, że podróżni z UE, a także z krajów trzecich, przyłączeni do systemu, będą mogli nadal korzystać z certyfikatu w przypadku podróży na terenie Unii w państwach członkowskich, w których wymagane są te zaświadczenia. Jeżeli pozwoli na to sytuacja zdrowotna, rozporządzenie można również uchylić wcześniej – napisano w komunikacie opublikowanym przez Radę UE.
źródło: NCzas, bankier.pl