Małgorzata Kidawa-Błońska gościła w lokalnej rozgłośni radiowej w Ostrzeszowie w województwie wielkopolskim. Kandydata na prezydenta RP z ramienia PO przekonywała na antenie TVP, że Jacek Kurski nie powinien być prezesem TVP.
Kidawa-Błońska w swojej wypowiedzi zaznaczyła, że TVP pod przewodnictwem Jacka Kurskiego może dopuszczać się fałszowania wyników rozgrywek sportowych. Kontrowersyjny fragment wywiadu błyskawicznie znalazł się w mediach społecznościowych.
— Nie powinien być prezesem, ponieważ media publiczne w każdym społeczeństwie odgrywają bardzo ważną rolę. One powinny, po pierwsze, prowadzić edukację, rzetelną informację. Ale nie może być tak, że w tych mediach nie ma informacji rzetelnej, głównie są komentarze. I to komentarze tylko na rzecz jednej partii politycznej. Tam już nie ma informacji, a nawet czasami boję się o wyniki najprostsze – z meczów sportowych, że one także mogą być sfałszowane — powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Nagranie z niefortunną wypowiedzią kandydatki na prezydenta skomentował m.in. Krzysztof Sobolewski, szef Komitetu Wykonawczego PiS i poseł tej partii:
— Wyniki meczów są sfałszowane. Widać tutaj kontakt z inna «ekspertką» od piłki nożnej Panią «kto wylosował te drużyny» Mucha:) Piłka nożna to coś więcej niż sport — stwierdził Sobolewski, nawiązując do czasów, w których ministerstwem turystyki zarządzała partyjna koleżanka Kidawy-Błońskiej, Joanna Mucha.
Wyniki meczów są sfałszowane 😱 widać tutaj kontakt z inna "ekspertką" od piłki nożnej Panią "kto wylosował te drużyny" Mucha 🙂 Piłka nożna to coś więcej niż sport… #KidawaGen https://t.co/IEzIYiAJb7
— Krzysztof Sobolewski 🇵🇱100PL🇵🇱 (@AC_Sobol) February 2, 2020
źródło: Twitter