82-letnia białostoczanka oddała oszustom aż 40 tys. zł przekonana, że są policjantami. Przestępcom udało się nakłonić staruszkę do przekazania pieniędzy poprzez wmówienie jej, że planowany jest na nią napad. Swoje oszczędności włożyła do kopert, a następnie wyrzuciła przez balkon.
Gdy po kilku dniach o wszystkim dowiedział się siostrzeniec starszej pani, została zawiadomiona prawdziwa policja.
Oszuści zadzwonili na numer stacjonarny seniorki i podali się za policjantów. Następnie poinformowali, że jest obserwowana przez przestępców i planowany jest na nią napad. By potwierdzić, że są tymi, za których się podają, zalecili kobiecie połączyć się z numerem 112 lub 997.
Seniorka uwierzyła w całą historię i wypłaciła swoje oszczędności. Później zgodnie z instrukcjami zapakowała pieniądze do kopert po 20 tys. zł i wyrzuciła przez balkon.
Policja ostrzega, abyśmy w tych trudnych czasach byli bardziej ostrożni. Po otrzymaniu podobnego telefonu nie należy podejmować żadnych nieprzemyślanych działań i nie opowiadać dzwoniącym o swoich oszczędnościach.
Nie należy również angażować osób postronnych w swoje działania, przekazywać nikomu pieniędzy ani udostępniać danych do przelewu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Papież Franciszek szokuje: „Trzecia wojna światowa została wypowiedziana”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kolejna wpadka Borysa Budki. Lider PO pojawił się w TVN z flagą Indonezji
źródło: NCzas.com