Przewodniczący Platformy Obywatelskiej odwiedził Dolny Śląsk. W czasie konferencji prasowej zorganizowanej w Wałbrzychu były premier przekonywał, że decyzje ws. importu surowców energetycznych z Rosji wymagają bardzo dobrego logistycznego przygotowania.
— Trzeba było je podjąć, ale wcześniej przygotować własny kraj na konsekwencje. Rząd tego nie zrobił i m.in. dlatego dziś ludzie nie mogą kupić węgla — powiedział lider PO.
Polityk PO goszcząc w składzie węgla stwierdził, że właściciele takich miejsc mają odpowiedź dla tych, którzy chcą kupić węgiel.
— Mamy rzeczywiście dramatyczną sytuację, bo mówimy w tej chwili nie o wielkich zakładach pracy, o przemyśle, tylko mówimy o 4 milionach ludzi uzależnionych od węgla, bo w ich gospodarstwach domowych używa się węgla jako podstawowego paliwa – tłumaczył Donald Tusk.
Lider PO dodał, że węgle nie dość, że nie ma, to procedura jego kupna jest trudna, a ceny stają się coraz wyższe.
— Tona ekogroszku – tego popularnego, używanego m.in. w gospodarstwach domowych węgla – to jest dzisiaj ponad 3 tys. zł., więc mamy rzeczywiście podwójny problem. Brak węgla, a jeśli już ktoś ma tę nadzwyczajną okazję, że jest w stanie węgiel kupić, to płaci naprawdę bardzo wysoką cenę – wyjaśniał były premier.
W ocenie Donalda Tuska rząd nie był gotów na okoliczności, w jakich znalazł się nasz kraj.
— Sankcje, te decyzje dotyczące importu surowców energetycznych z Rosji wymagają bardzo dobrego logistycznego przygotowania. To nie jest tylko polityczna decyzja, że nie kupujemy – tę decyzję trzeba podjąć, ale wcześniej trzeba przygotować własny kraj na konsekwencje takiej decyzji. Dzisiaj w Polsce ludzie nie mogą kupić węgla m.in. dlatego, że takiego przygotowania nie przeprowadzono – ocenił polityk.
Ponadto dodał, że Polska miała być miejscem, gdzie funkcjonuje nowoczesny miks energetyczny.
— Wiatraki, fotowoltaika, mówi się o energetyce wodorowej, o małych i dużych reaktorach jądrowych, teoretycznie to wszystko bardzo ładnie wygląda, ale w praktyce miks energetyczny Polski dzisiaj to biedaszyby i chrust. To być może mocne słowa, ale jak najbardziej niestety uzasadnione – powiedział były szef RE.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polska upomni się o reparacje od Niemiec? Jarosław Kaczyński: „Trzeba rąbnąć pięścią w stół”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Powołała się na sondaż, którego nie ma. Kompromitacja posłanki Lewicy na antenie [WIDEO]
źródło: money.pl