Ukraińskie służby przechwyciły rozmowę, w której słychać, jak rosyjski żołnierz rozmawia ze swoją matką. Mężczyzna opowiedział jej prawdę o rosyjskiej armii. Nie szczędził przy tym mocnych słów, mówiąc, że ma „już dość tego wojska”.
Nagranie ze wspomnianą rozmową udostępnił w mediach społecznościowych Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy (HUR). Rosyjski żołnierz narzekał między innymi na to, że nie może liczyć na obiecaną przez dowództwo rotację.
– Nie ma takiej ustawy, która głosi, że żołnierz może przebywać w Ukrainie tylko przez 90 dni – mówił rosyjski wojskowy.
Zdaniem rosyjskich władz Rosja aktualnie nie prowadzi wojny, a jedynie „operację specjalną”.
– Mówili, że generalnie mogą trzymać nas nawet rok. Nie ma sensu rezygnować – dodał żołnierz.
Wojskowy stwierdził, że nie istnieje nawet możliwość ucieczki, a on sam nie ma pomysłu, jak wydostać się z Ukrainy.
– Funkcjonariusze FSB stoją tuż obok granicy. Sprawdzają każdy samochód do szpiku kości. Na wypadek, jeżeli trafi się jakiś uciekinier – mówił żołnierz, który prosił swoją matkę o pomoc.
– Mów im, że jesteś chora, masz tylko jednego syna i niech wyślą go do domu – prosił.
Żołnierz obwieścił, że napisze odmowę służby i wyjaśnił, że o wiele bardziej woli siedzieć za kratkami za dezercję, ponieważ jest to bezpieczniejsze, niż „służenie śmieciowi”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rosyjski jasnowidz przewidział, jak umrze Władimir Putin? „Represje mogą się nasilić”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rosyjski opozycjonista o końcu Putina. „Reżim popełnił dramatyczny błąd”
źródło: o2.pl