Była ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher wypowiedziała się na temat skomplikowanej sytuacji w polityce międzynarodowej. Szczególnie zwróciła uwagę na to, jak postąpiła Polska, co w jej ocenie zasługuje na pokojową nagrodę Nobla.
Była ambasador USA nie szczędziła pozytywnych słów pod adresem Polski.
— Nasze instytucje zawodzą, polityka upada w gruzach, weszliśmy w nową erę niestabilności, ale z drugiej strony są ludzie, którzy właśnie w takich chwilach pokazują to, co jest w człowieczeństwie najpiękniejsze — powiedziała Mosbacher, która określiła prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego „liderem, który dojrzał do powagi chwili”.
Była ambasador pochwaliła również Polaków, którzy bezinteresownie przyjęli miliony uchodźców z Ukrainy.
— Przecież bez pytania „za co i co dalej”, bez wsparcia Unii, z dnia na dzień przyjęliście pod własny dach ponad trzy miliony uchodźców. To coś absolutnie niesamowitego. Bez żadnych obozów przejściowych! Polska zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla za to, co zrobiła dla Ukrainy. To rzecz bezprecedensowa w historii. W mrocznych czasach takie zachowania przywracają wiarę w ludzkość — podsumowała Mosbacher.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Donald Tusk nie ma wątpliwości: “Trzeba wyczyścić Polskę z brudu”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Minister Niedzielski w sprawie małpiej ospy: „Mamy szczepionkę”
źródło: Interia.pl
