– Myślę, że chciałabym zostać Honorową Obywatelką Warszawy, ale to, czy tak się stanie, zależy od radnych – obwieściła była prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Taką propozycję otrzymała od radnych KO, natomiast radni PiS nie są jej przychylni.
Rada Warszawy ma decydować w tej sprawie w czerwcu. Uhonorowany może zostać także mer Kijowa Witalij Kliczko, którego kandydaturę zgłosili radni PiS.
Była prezydent miasta była gościem w Radiu ZET i odniosła się do kwestii, czy chciałaby zostać Honorową Obywatelką Warszawy: „Myślę, że tak” – odparła.
Gronkiewicz-Waltz na uwagę, że PiS nie podoba się jej kandydatura ze względu na aferę reprywatyzacyjną, odpowiedziała, że partia rządząca niczego nie poprawiła ani nie zmieniła w tej kwestii.
Była prezydent stolicy oceniła, że negowanie jej kandydatury ma polityczny charakter. Wyjaśniła, że lokatorzy tracili dach nad głową, co jest winą państwa polskiego, które nie uchwaliło ustawy reprywatyzacyjnej.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Czy 500 plus zostanie powiększone? „Teraz jest dobra chwila”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Koronawirus powraca? Cessak: Szykujemy się na prawdopodobieństwo zachorowań jesienno-zimowych
źródło: tysol.pl