Lidia Kochanowicz-Mańk, często określana „księgową Rydzyka” poprosiła o przekazanie symbolicznego 1 proc. na Fundację Nasza Przyszłość.
Każdy podatnik może rozliczyć się z urzędem skarbowym do 2 maja. Księgowa Rydzyka wyjaśniła, że przekazanie 1 proc. podatku na Fundację Nasza Przyszłość to wyjątkowo szczytny cel.
— W znaczeniu podatkowym 1 procent jest niewielki, ale dla Fundacji „Nasza Przyszłość” ma ogromne znaczenie, ponieważ te środki od lat wspierają dzieła, które Fundacja „Nasza Przyszłość” jako organizacja pożytku publicznego wykonuje — powiedziała Lidia Kochanowicz-Mańk.
— Pamiętamy pierwszą mobilizację Rodziny Radia Maryja, żeby mówić o 1 procencie i przekazywać go. Mieliśmy hasło, że „Razem czynimy wiele dobrego” i naprawdę wiele dobrego robimy. Te środki przekazywane są na różne dzieła, między innymi sprawa badań, które realizuje Fundacja „Nasza Przyszłość” oraz Instytut „Pamięć i Tożsamość” im. świętego Jana Pawła II, które dotyczą postaw Polaków wobec Żydów w czasie II wojny światowej. Te badania prowadzone są przez Fundację „Nasza Przyszłość” od ponad 20 lat — dodała księgowa.
Wspomnianą fundację, która współpracuje z Radiem Maryja założono w 1995 roku.
— Dzieła Fundacji „Nasza Przyszłość” są bardzo ważne, ponieważ służą przekazywaniu Polakom prawdy historycznej, która przez wiele lat była zakłamywania. Jest to bardzo trudne, że dowiadujemy się, że na świecie jesteśmy antysemitami, że Holokaust jest winą Polaków — wyjaśniła dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis w TV Trwam.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Krystyna Pawłowicz wpadła w szał: „Udowodnij, dziadzie kalwaryjski”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramat opozycji w Sejmie. Kolejny poseł z uchylonym immunitetem
źródło: o2.pl