Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski bacznie obserwuje napiętą sytuację na granicy rosyjsko-ukraińskiej. Polityk spotkał się z merem Kijowa Witalijem Kliczko deklarując pomoc. Trzaskowski wspomniał nawet o przyjmowaniu uchodźców do naszego kraju.
– Sprawdzamy, w jaki sposób moglibyśmy ewentualnie przygotować się na przyjęcie większej liczby uchodźców – napisał Rafał Trzaskowski, który był gościem w TVN24 w programie „Fakty po Faktach”.
Włodarz stolicy w towarzystwie burmistrza Pragi Zdenka Hřib udał się na miejsce w ramach Paktu Wolnych Miast w Kijowie.
Rafał Trzaskowski zaoferował pomoc w razie, gdyby doszło do eskalacji konfliktu, a wojska Putina wkroczyły na terytorium Ukrainy.
– Musimy być gotowi na to, co się może wydarzyć, w związku z tym sprawdzamy, w jaki sposób moglibyśmy ewentualnie przygotować się na przyjęcie większej liczby uchodźców, to jest odpowiedzialność rządu, ale my w tej sprawie również możemy pomagać – przyznał polityk.
– Sprawdzamy co się dzieje przez cały czas, na bieżąco, w warszawskich szpitalach, tutaj jest konieczne strategia rządowa, jeżeli chodzi o dalsze postępowanie wobec covid i jeżeli chodzi o ten scenariusz konfliktowy – dodał prezydent stolicy, który obwieścił, że nadal prowadzone są rozmowy z Witalijem Kliczko.
– Od wielu godzin rozmawiamy o tym, jakie są możliwe scenariusze rozwoju sytuacji, jak ewentualnie możemy pomoc w sposób bardzo konkretny, bo ta solidarność, to że jesteśmy tutaj razem, jest bardzo ważna – zakończył.
źródło: Interia.pl, TVN24