Według najnowszych doniesień, świadek z nagrania marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego okazał się byłym funkcjonariuszem UB.
Świadek, na którego powoływał się marszałek Tomasz Grodzki został rozpoznany jako instruktor szkoleniowy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Informacją podzielił się na Twitterze Wojciech Wybranowski.
Tomasz Grodzki od wielu tygodni mierzy się z zarzutami o przyjmowanie łapówek. Polityk zapowiedział jakiś czas temu, że ujawni nagranie z relacją świadka twierdzącego, że osoby zarzucające profesorowi zostały wcześniej przekupione. Marszałek dotrzymał słowa i upublicznił nagranie, o które zabiegali dziennikarze.
— Zabawne. Z całej „armii pacjentów”,- o której mówił marszałek Grodzki- mającej świadczyć o jego uczciwości i rzetelności ( nie wątpię w jego fachowość) – przedstawił on instruktora szkoleniowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Jakie piękne ( wizerunkowe) samobójstwo — napisał w mediach społecznościowych Wojciech Wybranowski.
Wcześniej marszałek Grodzki porównywał ataki na swoją osobę do nagonki, z jaką musieli mierzyć się ks. Jerzy Popiełuszko czy Paweł Adamowicz. Kontrowersyjne słowa polityka spotkały się z wielką krytyką publicystów oraz użytkowników Twittera.
— To, że p. Grodzki porównuje się z męczennikiem ks Jerzym, to tylko samozaoranie. Ale to, że ks Jerzego zrównuje z Pawłem Adamowiczem to doprawdy przejaw moralnego zbydlęcenia PO i jej salonów — ocenił publicysta Rafał Ziemkiewicz.
Przeczytaj również: Profesor związany z SLD: „Kanibalizm może się okazać racjonalną strategią”
Zabawne. Z całej "armii pacjentów",- o której mówił marszałek Grodzki- mającej świadczyć o jego uczciwości i rzetelności ( nie wątpię w jego fachowość) – przedstawił on instruktora szkoleniowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.
Jakie piękne ( wizerunkowe) samobójstwo— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) January 7, 2020
To, że p. Grodzki porównuje się z męczennikiem ks Jerzym, to tylko samozaoranie. Ale to, że ks Jerzego zrównuje z Pawłem Adamowiczem to doprawdy przejaw moralnego zbydlęcenia PO i jej salonów.
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) January 7, 2020
1. Kompromitacją świadka zajął się on sam w 1950 r. zostając ubekiem
2. Nie pracuję w GW, nie boję się ubeków, opisuję fakty. Mogą się Panu nie podobać, ale bez insynuacji.
3. Ubek nie przedstawił żadnych dowodów, wszystko w oparciu o kartkę A5 z ciekawą historią.— Samuel Pereira (@SamPereira_) January 7, 2020
Marszałek Grodzki: "Doświadczam nienawiści, zorganizowanego hejtu tak, jak w większym stopniu doświadczał Paweł Adamowicz czy ksiądz Jerzy Popiełuszko."
Tak, dokładnie tak samo. Bł. księdza Jerzego też bronili funkcjonariusze UB.— Radosław Fogiel (@radekfogiel) January 7, 2020
źródło: Do Rzeczy