Poseł Konfederacji Jakub Kulesza w czasie poniedziałkowej konferencji prasowej obwieścił, że jego ugrupowanie domaga się przywrócenia kary śmierci za zdradę stanu.
Parlamentarzysta wyjaśnił, że za taką okolicznością przemawia sytuacja z dezerterem Emilem Czeczko, który niedawno przeszedł na stronę białoruską. Pisaliśmy na ten temat szerzej tutaj.
Kilka dni temu miała miejsce niecodzienna i trudna sytuacja. Polski żołnierz Emil Czeczko zdezerterował i przeszedł na stronę Białorusi. Mężczyzna w białoruskich propagandowych mediach opowiadał szkalujące Polskę i polskie służby historie.
Jakub Kulesza z Konfederacji zaznaczył, że sytuacja ta potwierdza konieczność przywrócenia kary śmierci.
– Jako Konfederacja, domagamy się w trybie pilnym przywrócenia kary śmierci za zdradę stanu – mówił poseł podczas konferencji.
– To o tyle potrzebne, że według analityków wojna, która może nam zagrozić, to wojna szybka. Kluczowe będą elementy, takie jak wysokie morale, duch walki i wojna na poziomie informacyjnym. Żeby taką wojnę wygrać, musimy mieć karę za dezercję w trakcie wojny. Sytuacja, w której żołnierzowi, który ma narażać własne życie dla dobra ojczyzny, grozić ma za ucieczkę 10 lat więzienia jest kuriozalna. Tylko kara śmierci może nas zabezpieczyć przed sytuacjami jak ta, która miała miejsce z żołnierzem, który zdezerterował na Białoruś – dodał Jakub Kulesza, który nie przebierał w słowach.
– Fakt, że w Polsce została zniesiona kara śmierci za zdradę stanu świadczy o krótkiej perspektywie rządzących. Nie mogą sobie wyobrazić, że Polska może być w stanie wojny – podsumował.
Kara śmierci dla zdrajców stanu! Komentarz do sprawy polskiego dezerteraKara śmierci dla zdrajców stanu! Komentarz do sprawy polskiego dezertera #Konfederacja
Opublikowany przez Konfederacja Poniedziałek, 20 grudnia 2021
Źródło: Facebook.com, DoRzeczy.pl