Do Sejmu trafił rządowy projekt związany z segregacją sanitarną Polaków. Zapisano w nim możliwość obowiązku szczepień i kilka innych kontrowersyjnych kwestii, którym sprzeciwia się Konfederacja.
Dzisiaj posłowie tego ugrupowania zaprosili wszystkich chętnych do udziału w proteście, który odbędzie się we wtorek o godz. 18.00 pod Sejmem.
Pierwszy głos zabrał poseł Grzegorz Braun, który nie przebierał w słowach. Polityk stwierdził, że postępująca segregacja sanitarna to szczyt bezczelności, a z całym tym szaleństwem należy bezwzględnie walczyć.
– To jest dowód przestępstwa polegającego na podżeganiu do przestępstwa. To jeszcze nie jest ustawa, to zaledwie projekt i to taki, któremu nie nadano jeszcze numeru druku sejmowego. To jest projekt dyskryminowania Polaków, poprzez segregację sanitarną pod pretekstem walki z mniemaną pandemią. To szczyt bezczelności, który bije PiS ze swoim figurantem, eksponentem, a może rzeczywiście szczerym autorem tego projektu, panem posłem Czesławem Hocem. Z mojej strony do kolegi Hoca komunikat: Szanowny panie pośle, proszę nie iść tą drogą, ma pan czas jeszcze zawrócić ze ścieżki przestępstwa, ponieważ jeśli dalej będziecie ten projekt procedować to upomną się o was sądy. Kiedy wróci Rzeczpospolita a wy odejdziecie w niesławie, to mam nadzieję, że – gdziekolwiek będziecie – to znajdą was polskie sądy, służby, policja, bezpieka, jak Eichmanna z dżungli amazońskiej wyciągną i postawią przed sądami Rzeczypospolitej za podżeganie do przestępstwa, jakim jest dyskryminacja. To sprzeczne z konstytucją, to łamie szereg ustaw – skwitował Grzegorz Braun.
Tuż po nim odezwał się lider partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke, który był równie mocno zdegustowany zaistniałymi okolicznościami.
– Pomyśleć, że za 5 lat będziemy się z tego śmiać, jako z wariactwa, ale teraz nie ma żartów, bo oni naprawdę to chcą zrobić. Pod pretekstem zapewnienia wolności, wolność chcą nam odebrać. Za 5 lat to będzie dowód jak nisko można upaść – ocenił JKM.
Poseł Robert Winnicki wyraził nadzieję, że już niedługo stworzy się szeroka koalicja wolnych Polaków, którzy zbuntują się przeciwko wprowadzanym ograniczeniom.
– Ten projekt, wobec którego spodziewamy się jednak oporu jakiegoś w klubie PiS, ma być ukoronowaniem nieformalnej koalicji PiS i Lewicy, ponieważ to Lewica wystawiła piłeczkę tworząc ustawę o obowiązku szczepień, a dzisiaj PiS wychodzi temu naprzeciw tym projektem. Dzisiaj Jarosław Kaczyński, wysyłając posła Hoca, staje obok Włodzimierza Czarzastego i tworzą koalicję na rzecz segregowania Polaków. Odpowiedzią na taką koalicję musi być koalicja ludzi dobrej woli, wszystkich polskich patriotów, wszystkich ceniących sobie prawa obywatelskie, przeciwko temu projektowi. I Konfederacja właśnie taką koalicję, która ma poparcie milionów Polaków, buduje – tłumaczył narodowiec.
Podkreślił, że ten moment jest najlepszym, by powiedzieć wreszcie stop i powstrzymać całe to szaleństwo.
Wówczas poseł Artur Dziambor zapytał słuchaczy, czy chcą, by ich dzieci i wnuki żyły w zniewolonym świecie.
– W tym wszystkim najbardziej zastanawiające jest to, że ci ludzie, którzy chcą wprowadzić tę obrzydliwą segregację, mają dzieci, mają wnuki… Państwo też mają dzieci, mają wnuki i zastanówcie się, czy chcecie żyć w świecie, który próbuje narysować nam PiS przy pomocy centrolewicowej opozycji. Zastanówcie się, czy chcecie, żeby ta fantazja, znana dotychczas z serialu „Black mirror”, gdzie wszyscy będziemy pod pełną kontrolą i z maksymalnymi ograniczeniami, będziemy kategoryzowani, będziemy mieli getta, do których będziemy mogli wejść pod warunkiem, że będzie się zaszczepionym i tylko pod warunkiem, że będzie się usłużnym dla tej władzy – zastanówcie się, czy chcecie takiego świata dla swoich dzieci i wnuków – pytał poseł Konfederacji.
Zauważył przy tym, że jeszcze niedawno żyliśmy w normalnym świecie, a teraz wszystko w zastraszającym tempie zmienia się wpływając na naszą codzienność.
– Naprawdę poważnie się zastanówcie, bo jeszcze nie tak dawno, jeszcze w lutym 2020 roku, zżyliśmy w wolnym świecie – mimo wszystko. To nie był świat idealny, rządziło Prawo i Sprawiedliwość wtedy, ale to jednak był świat, w którym mogliśmy normalnie żyć – mimo wszystko. Ta ustawa to jest coś obrzydliwego. Jeszcze nazwali to „o możliwości prowadzenia działalności gospodarczej”. ONI będą nam dawali możliwość prowadzenia działalności gospodarczej… Łaskawi panowie… Ta ustawa nie nadaje się do niczego innego, niż do podarcia i wyrzucenia do piekła, do piekła, z którego przyszła – powiedział Dziambor.
Na koniec razem z posłem Grzegorzem Braunem podarł projekt partii rządzącej.
.@ArturDziambor i @GrzegorzBraun_ pokazują, co należy zrobić z PiSowską ustawą o segregacji sanitarnej: podrzeć i wyrzucić do kosza.
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) December 14, 2021
Protest #StopSegregacjiSanitarnej już za nieco ponad godzinę pod Sejmem RP! pic.twitter.com/6MrGI90wcu
Do sejmu wpłynął skandaliczny projekt ustawy o segregacji sanitarnej https://t.co/97nmmH1MX0
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) December 14, 2021
Źródło: Twitter.com/Konfederacja