Wpis celebrytki Barbary Kurdej-Szatan, w którym obraziła Straż Graniczną wywołała prawdziwą medialną burzę. Wszystko przez to, że przepełniony był mnóstwem wulgaryzmów i emocji. Aktorka nazwała funkcjonariuszy Straży Granicznej „mordercami” i „maszynami bez serca”.
Teraz twarz sieci telefonii komórkowej „Play” postanowiła przeprosić za swój wpis, jednak zrobiła to w nieco pokrętny sposób.
— K***A !!!!!!!!!! K***aaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!! To jest k***a 'straż graniczna’????? 'Straż’?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO!!!! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!!K***a!!!!!! Jak tak można!!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę!!!!!!! Mordercy!!!!! Chcecie takiego rządu wciąż????? Który zezwala na takie rzeczy wręcz rozkazuje tak się zachowywać??????? K***aaaaaaaaa!!!!!!!! I rząd, który zezwala na śmierć kobiet, zamiast na ich ratunek???? Wszyscy wiecie co się wydarzyło i co się dzieje dookoła!!!!!! — grzmiała wczoraj na Instagramie Kurdej-Szatan.
Dzisiaj artystka umieściła wpis, jednak nie przeprosiła za swoje słowa pod adresem funkcjonariuszy, a jedynie za „niestosowny język i przekleństwa”.
— Jestem matką dwójki małych dzieci. Nie jestem w stanie patrzeć na cierpienie, dzieci w szczególności. Nie akceptuję takiego świata i nie zaakceptuję nigdy. Moje emocje, gdy oglądam to nagranie, nie zmienią się… ale przepraszam za niestosowny język i przekleństwa — napisała Kurdej-Szatan.
Źródło: Instagram.com