Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak był gościem w „Śniadaniu Rymanowkiego” w Polsat News i wyraził swoje zdanie odnośnie kwestii nielegalnych imigrantów, którzy koczują na granicy z Białorusią.
Polityk nawiązał m.in. do tematu humanitarnego traktowania przekraczających granicę migrantów.
— Jeżeli ktoś przekroczy granicę i jest po naszej stronie, no to wówczas my mamy za niego odpowiedzialność. Ja nie jestem przeciwny temu, żeby tych ludzi odsyłać na drugą stronę, bez przyjmowania wniosków o azyl, bo to jest rodzaj szturmu, widać, że to jest organizowane, nie możemy tutaj traktować tego tak, jak zwykły ruch uchodźczy z państwa do państwa, bo to nie jest zwykły ruch uchodźców — powiedział lider Konfederacji.
— Pan uważa, że jeśli ktoś nielegalnie przekroczy granicę, można go odstawić na pas graniczny? — zapytał go Rymanowski.
— Można i należy. Natomiast moim zdaniem jest jednak od tego pewien wyjątek, tzn. jeżeli ten ktoś jest w tak złym stanie, że wysadzenie go z auta przy obecnej pogodzie spowoduje jego śmierć, bo jest wycieńczony, czy w stanie hipotermii, czy coś w tym stylu, to moim zdaniem jednak lekarzom należałoby umożliwić wykurowanie tego człowieka, zanim zostanie odstawiony na drugą stronę — wyjaśnił Bosak, a następnie rozwinął wątek postępowania w przypadku małych dzieci znajdujących się z rodzicami na granicy. W jego ocenie wszystko zależy od tego, czy dzieci te mają opiekę bliskich.
— Myślę, że to jest decyzja po pierwsze, czy są z opiekunem. Jeżeli byłyby bez opiekuna, to należałoby się nimi zaopiekować. Natomiast, jak są z opiekunem, to na pewno nie należy nigdy dzieci oddzielać od rodziców — stwierdził polityk Konfederacji.
Ponadto zaznaczył, że najważniejszym działaniem jest podjęcie rozmów z ojczyznami tych ludzi, by doprowadzić do szybkiego powrotu do ich krajów.
Krzysztof Bosak ustosunkował się także do tematu udzielania pomocy medycznej przybyszom. Wyjaśnił, że w przypadku braku należytej obserwacji możemy mieć do czynienia z manipulacją, kiedy osoby te posuną się chociażby do autoagresji, by osiągnąć swoje cele.
— Chciałem zwrócić uwagę, że serce w takich sytuacjach bywa czasem złym doradcą i trzeba mieć dużo rozumu, dlatego, że jeżeli chodzi o pomoc medyczną, mamy informacje, że ci, którzy zostali odstawieni do szpitala, później z tego szpitala zbiegli. Jeżeli będzie taka procedura, że udzielamy pomocy medycznej, ale osoby nie są strzeżone, to możemy mieć samookaleczenia, możemy mieć symulacje i możemy mieć przez pozorowanie potrzeby pomocy medycznej, próbę przeniknięcia granicy. Tak, że ci, którzy by mieli tę pomoc medyczną otrzymywać, gdzie jestem za tym, muszą być strzeżeni przez funkcjonariuszy w reżimie zamkniętym — mówił gość programu.
Zobacz również: Hit Internetu! Korwin-Mikke pokazuje, jak jeść i pić w maseczce [WIDEO]
Zobacz również: Guy Verhofstadt ponownie atakuje Morawieckiego: „Cóż za osobliwe połączenie!”
💬@krzysztofbosak: Nasza dyplomacja powinna rozmawiać z ojczyznami tych ludzi, żeby uruchomić szybką ścieżkę powrotów do ich krajów.#Konfederacja pic.twitter.com/oZAZDY8Icj
— Ruch Narodowy (@RuchNarodowy) October 24, 2021
💬@krzysztofbosak: Ci którzy mieliby pomoc medyczną otrzymywać, gdzie jestem „za” tym – muszą być strzeżeni przez funkcjonariuszy.#Konfederacja pic.twitter.com/ceIXCQVAF5
— Ruch Narodowy (@RuchNarodowy) October 24, 2021
źródło: NCzas.com, Twitter.com