Ostra sprzeczka słowna w czasie meczu z Anglią. Oto, co Kamil Glik wykrzyczał do Jacka Grealisha [WIDEO]

Wczorajszy mecz Polaków z Anglikami dostarczył kibicom wiele intensywnych emocji. Stres i napięcie dało się we znaki także piłkarzom. Z pewnością większą aktywnością na boisku odznaczał się Kamil Glik, który swoją taktyką nie raz zmylił angielskich zawodników.

Szczególnie dotkliwie odczuł to Jack Grealish, który zawodnika Benevento z pewnością zapamięta na dłużej. Między piłkarzami doszło nawet do utarczki słownej, a nasz piłkarz nie ugryzł się przy tym w język. Do sieci trafiło nagranie z tego zajścia, na którym widać, jak Glik niecenzuralnym zwrotem miażdży swojego przeciwnika.

Polacy w czasie gry z Anglikami w końcu pokazali kawałek dobrego futbolu, co nie było tak dobrze widoczne w czasie spotkania z Albanią, czy San Marino. Kibice szczerze docenili wolę walki, serce i zaangażowanie polskich zawodników, którzy starali się, jak mało kiedy. Spisał się nawet Grzegorz Krychowiak, który zanim dostał żółtą kartkę zamknął usta swoim największym krytykom.

Najwięcej pochwał otrzymał jednak Kamil Glik, który w wyjątkowo zacięty sposób przeszkadzał angielskim graczom przy ich próbach przedostania się pod nasze pole karne.

Glik szczególnie upatrzył sobie Jack’a Grealisha, którego często sprowadzał na ziemię. Piłkarz Manchesteru City wydawał się nie raz przestraszony i przytłoczony zachowaniem polskiego piłkarza. Gdy w pewnej chwili Anglik nie zgodził się z decyzją sędziego, który nie odnotował faulu ze strony Polaka — został przywołany do porządku przez mało cenzuralne słowa Kamila Glika.

Zobacz również: Emocjonalny komentarz Andrzeja Dudy po meczu z Anglią: „Co za horror!”

Zobacz również: Obrzucony żwirem premier Kanady stracił cierpliwość: „Antyszczepionkowa tłuszcza!” [WIDEO]