Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek złożył ślubowanie w Sejmie — Zaczynam pracę — oświadczył nowy RPO. Następnie wyjawił, że jedną z pierwszych jego decyzji będzie przygotowanie raportu o problemach podczas pandemii.
Wiącek podczas rozmowy z dziennikarzami wyraził szacunek dla parlamentarzystów, za to, że udało im się wznieść ponad podziały polityczne i zapewnili ciągłość istnienia urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich.
— Zaszczytem jest dla mnie to, że to porozumienie się skoncentrowało wokół mojej osoby — mówił prof. Wiącek.
Nowy RPO skierował swoje słowa w kwestii szczepień bezpośrednio do Polaków.
— Szanowni państwo proszę się szczepić, bo od tego zależy zdrowie i życie nasze, naszych najbliższych i wszystkich obywateli naszego kraju — kontynuował Wiącek.
Następnie zaznaczył, że będzie pracował nad przygotowaniem wykazu rzeczy, które należy zmienić w prawie i praktyce.
— Tak, abym miał materiał do tego, żeby się spotkać z odpowiednimi organami władzy publicznej po to, aby podyskutować o rozwiązaniach obowiązujących w trakcie pandemii, o problemach, których można by i można będzie uniknąć, jeśli nie daj Boże, dojdzie do kolejnej fali pandemii — wyjaśnił RPO w dyskusji z dziennikarzami.
Ponadto odpowiedział na pytanie, czy zamierza się spotkać z Adamem Bodnarem: — Oczywiście, jeśli pan prof. Bodnar zechce przyjąć zaproszenie, bardzo chętnie spotkam się z nim i będę chciał posłuchać o doświadczeniach i skorzystać z jego rad — odpowiedział prof. Wiącek.
Oznajmił również, że wprowadzenie obostrzeń epidemicznych wymaga stworzenia rzetelnych podstaw w ustawach.
— Uważam, że dyskusja nad tymi kwestiami powinna się toczyć w parlamencie i rozstrzygnięcia prawodawcze powinny przyjmować formę ustaw, a nie rozporządzeń. I taki będzie mój apel, aby tego dotrzymać — dodał.
Wiącek zapytany o wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 15 lipca dotyczący systemu dyscyplinarnego sędziów w naszym kraju odparł, że takie orzeczenie powinno być zrealizowane.
— On powinien być wykonany przede wszystkim przez ustawodawcę w drodze nowelizacji przepisów ustawy o SN i również niektórych przepisów ustaw o sądownictwie powszechnym. W moim przekonaniu do czasu rozstrzygnięcia tej kwestii w drodze ustawy, Izba Dyscyplinarna powinna wstrzymać swoją działalność — wyjaśnił.
źródło: stefczyk.info