Była premier Ewa Kopacz skomentowała zmianę przywództwa w Platformie Obywatelskiej. W sobotę podczas posiedzenia Rady Krajowej PO Borys Budka zrezygnował z funkcji lidera PO na rzecz Donalda Tuska. Z funkcji wiceszefów zrezygnowali Ewa Kopacz oraz Bartosz Arłukowicz.
Donald Tusk jako najstarszy wiekiem wiceszef partii obejmie teraz zadania przewodniczącego Platformy.
— Mam wrażenie, że od kilku lat po raz pierwszy widziałam dobrą energię na sali, pełnych wiary ludzi, którzy mówią „tak, jesteśmy gotowi, by stawić czoła i wygrać wybory” — powiedziała Ewa Kopacz w rozmowie z dziennikarzami.
Na pytanie o rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącej PO podkreśliła, że „zrobiła to w pełni świadomie”.
— Nawet jeśli będę czytać najróżniejsze spekulacje, że ktoś wywierał na mnie presję, to chyba znacie mnie od lat, że raczej trudno na mnie wywierać presję — stwierdziła.
Była premier jest przekonana, że od teraz nastąpi wielka zmiana, ponieważ ludzie liczą się z Tuskiem i go słuchają.
— Dzisiaj potrzeba nam kogoś takiego na czele PO, aby mógł w sposób przyjazny i zdecydowany prezentować to, co PO zamierza dla Polek i Polaków robić — mówiła była minister zdrowia.
Dziennikarze zapytali również o zdanie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który kilka dni temu zadeklarował gotowość startu w wyborach na przewodniczącego PO. Do tej kwestii prezydent odniósł się krótko mówiąc, że „jest wiceprzewodniczącym”, a następnie wsiadł do samochodu.
Były kandydat na prezydenta w mediach społecznościowych pogratulował Donaldowi Tuskowi awansu w polskiej polityce.
— Donald Tusk przewodniczącym @Platforma_org — serdeczne gratulacje! — napisał.
.@donaldtusk przewodniczącym @Platforma_org – serdeczne gratulacje!
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) July 3, 2021
źródło: wpolityce.pl