Ostatnia wizyta premiera Morawieckiego w Gdańsku nie należała do zbyt udanych. Promocja szczepień i działań szefa polskiego rządu spaliła na panewce. Polityk nie spodziewał się, że podczas odwiedzin Narodowego Punktu Szczepień w Gdańsku „napadnie” go grupka niezadowolonych obywateli, którzy trzymając transparenty, będą wykrzykiwali obraźliwe hasła: „Za demolkę tego kraju, pójdziesz gnić do kryminału”, „Wyp…j”, „Będziesz siedział” — słyszymy na wideo.
Dla stale powiększającej się grupy obywateli staje się jasne, kto odpowiada za pogorszenie jakości ich życia. Coraz więcej osób zaczyna obwiniać rząd o powodowanie bankructw, fali strajków, utraty pracy i postępujących obostrzeń. Premier Morawiecki wspierany przez Jarosława Kaczyńskiego obrał kurs, który powoduje konfliktowanie się społeczeństwa nie tylko z policją, ale również między sobą.
Zobacz również: Wałęsa szuka pracy przez Internet. Były prezydent podał oczekiwania finansowe
Społeczeństwo ma dosyć ograniczającego gospodarkę lockdownu i braku realnego odniesienia się do problemu przedsiębiorców.
W trakcie wizyty Morawieckiego w Gdańsku miał miejsce nieprzyjemny incydent, który potwierdza jedynie powyższe słowa.
Przed budynkiem zjawiła się grupa przeciwników rządu, m.in. osoby z Komitetu Obrony Demokracji, którzy wykrzykiwali obraźliwe hasła.
— „Pinokio”, „Wyjdź tu pisowska gnido”, „Wyp…j” — padają kolejne wulgarne słowa.
P. @Dulkiewicz_A pisze, że cieszy się z wizyty @MorawieckiM w Gdańsku, a na trasie ustawia swoich aktywistów z Wszystko dla Gdańska, by obrażali @PremierRP (w ilości 7 sztuk😉 + 2 kamery TVN🤣+ 2 megafony i 1 transparent😆).
— JOANNA CABAJ Radna Miasta Gdansk (@CabajJoanna) April 16, 2021
Jak Pani to wytłumaczy p. @Dulkiewicz_A ??? https://t.co/2XA8rhWkV7 pic.twitter.com/0wEjBlzu8I
Źródło: wMeritum.pl