Obostrzenia epidemiczne wynikające z wprowadzonego lockdownu wywołują wiele zamieszania w codzienności Polaków. Lekarze i medycy apelują o zachowanie dystansu i ostrożności, by uchronić się przed kolejnymi zakażeniami. Chociaż zalecenia zmieniają się jak w kalejdoskopie, niektórzy wykazują odrobinę więcej wyrozumiałości i chwilami mają mniej rygorystyczne podejście do całego tematu.
Dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19, był gościem w programie „Newsroom”. Poinformował, że zakażenia koronawirusem na świeżym powietrzu są niezwykle rzadkie, dlatego powinniśmy pozwolić sobie na odrobinę więcej „luzu”.
Zobacz również: Czy po szczepieniu trzeba nosić maseczkę? Bill Gates rozwiał wątpliwości
— Popieram każdy pomysł, które idzie w kierunku zdrowego rozsądku. Od początku pandemii, może z wyjątkiem marca, jesteśmy głęboko przekonani, że zakażenia na świeżym powietrzu są absolutną rzadkością — powiedział dr Paweł Grzesiowski, komentując jednocześnie słowa wiceminister rozwoju Olgi Semeniuk. Semeniuk opowiedziała się za otwarciem ogródków restauracyjnych wraz z przyjściem wiosny. Dr Grzesiowski poparł to rozwiązanie i wyjaśnił, że jeżeli w ogródku będą duże odstępy między stolikami, a ludzie nie będą się mieszać, to zakażenia będą rzadkością.
Zobacz również: Profesor Gut zdradził datę powrotu do normalności. Jeszcze trochę poczekamy [WIDEO]
Zaskakujące są słowa medyka, który jeszcze niedawno ostrzegał przed zaostrzeniem restrykcji: — Podejrzewam, że ostatecznym ruchem będzie zakaz opuszczania miejsca zamieszkania na jakąś większą odległość niż kilka kilometrów bez istotnej przyczyny, wygaszenie wszelkich aktywności, pozostawienie, tak jak w marcu rok temu, otwartych tylko wybranych sklepów i tak naprawdę zachęta do tego, aby pozostawać w domu, nie kontaktować się z innymi osobami — mówił Paweł Grzesiowski jeszcze kilka dni temu. W swojej wypowiedzi podkreślił, że „niewiele nam już zostało do ograniczenia”. Według niego rząd może zdecydować się na bardziej restrykcyjne obostrzenia dotyczące przemieszczania się jeszcze przed świętami.
źródło: gazeta.pl, wideo.wp.pl, money.pl
