Były prezydent Lech Wałęsa coraz chętniej dzieli się swoimi przemyśleniami w Internecie. Okazuje się, że polityk podupadł ostatnio na zdrowiu i nie czuje się najlepiej.
Lech Wałęsa oczekuje na operację wymiany baterii w rozruszniku serca. Legenda „Solidarności” przeżywa w związku z tą sytuacją wielki dramat i przygotowuje się na najgorsze:
— Już wszystkiego dokonałem. Mogę umierać — oznajmił były prezydent.
Jak przypomina „SE”, Wałęsa, by móc cieszyć się dobrą kondycją, musi mieć wymienianą baterię w rozruszniku serca. Tak dzieje się od 13 lat, od kiedy w 2008 roku były prezydent przeszedł operację w amerykańskim Teksasie.
Zobacz również: Magda Gessler oceniła flaki: Łajno! Okazało się, że były według jej przepisu [WIDEO]
— Lekarze ustalają jeszcze termin operacji, bo ona nie będzie taka prosta. Tym bardziej że pojawił się nieoczekiwany problem, bo z trzech drutów wbitych w serce, jeden drut mi się złamał. I jest to problem. Ja jestem ruchliwy i się złamał w sercu ten drut, nie ma go w sercu — przekazał gazecie Lech Wałęsa.
Na pytanie, czy zaczął obawiać się o swoje życie, polityk odparł w zaskakujących słowach: — Nie boję się o nie, ja wszystko już wykonałem, wszystkie miejsca, które mi się podobały, przerobiłem, zobaczyłem. Zostało mi tylko papiestwo, ale to chyba jest poza moim zasięgiem. Tak, mogę już umierać…
Źródło: tvp.info
