Liderka i organizatorka Strajku Kobiet Marta Lempart dostrzegła bus dziennikarzy Mediów Narodowych i nakręciła spiralę niechęci wobec przedstawicieli tych mediów. Zwróciła uwagę tłumu na pojawienie się propolskich i konserwatywnych dziennikarzy dbających o ład i porządek, a nie o rewolucyjne przemiany.
— Tutaj mamy wiecie co? Media Narodowe. Przyszły Media Narodowe posłuchać, jak wygląda rzeczywistość — zaczęła przeciągle Marta Lempart.
Na miejscu szybko wywiązała się głośna awantura, ponieważ uczestnicy zaczęli skandować wszystkim dobrze znane, nienawistne hasło: „Wy*ie*dalać”.
Przeciwniczka opresji państwa wobec obywateli sama początkowo dała wyraz swojego niezadowolenia wobec przybyłych. Po chwili jednak złapała się na tym, że być może przesadziła w swoim nawoływaniu, ponieważ tłum zaczął być zbyt agresywny. Musiała więc stonować nastroje wobec prawicowych dziennikarzy.
Dziennikarze @MediaNarodoweMN zostali zaatakowani, a zaczęło się od tego. Marta Lempart werbalnie reaguje bardzo agresywnie w stosunku do nich. Polecam uwadze @kalinowski__ pic.twitter.com/wjzrziZBjJ
— Patryk „Skju” Sykut (@PatrykSykut) January 27, 2021
Źródło: twitter.com