Po publikacji przez Trybunał Konstytucyjny uzasadnienia pisemnego wyroku z 22 października ub.r., w którym TK orzekł o niekonstytucyjności przepisu dopuszczającego aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, w Polsce ponownie wybuchły głośne protesty z ramienia Strajku Kobiet obfitujące w chamskie i wulgarne hasła.
Na Strajku Kobiet pojawiły się głównie lewicowe aktywistki i feministki, ale również przedstawiciele nauki.
Na jednej z demonstracji uczestniczyła profesor literaturoznawstwa i filolog, która postanowiła uświadomić słuchaczy, jaka jest definicja słowa „wypier…”
— Przede wszystkim chciałam powiedzieć, że jestem profesorką literaturoznawstwa i filolożką, w związku z tym zacznę od tego, że będę się zastanawiać, co znaczy w dzisiejszych czasach wypier… — powiedziała filolog.
— Muszę Państwu powiedzieć, że z dzisiejszego punktu widzenia, dzisiaj oznacza: nie możemy czekać trzy lata na nowe wybory! Muszą być wybory od razu! Wszystkich naszych zasranych polityków musimy zmusić do tego, żeby walczyli o najszybszy termin wyborów! Nie przetrwamy trzech lat z tymi dziadami! Nie przetrwamy trzech lat z tą bandą! Wybory od razu! Natychmiast! Facety! Kobiety! Polityczki, politycy! Pozabijają nas! — wołała z dramatyzmem w głosie pracująca na uczelni kobieta.
Zobacz również: Rząd przedłużył większość obostrzeń do 14 lutego. Są jednak pewne wyjątki [WIDEO]
— Pozabijają nas! To jest banda nieodpowiedzialnych ludzi, nie możemy im pozwolić trzy lata rządzić! Trzy lata to znaczy wycięte lasy, zniszczony klimat, mamy dziesięć lat na uratowanie ziemi, trzy lata mają jeszcze rządzić ci dranie? — pytała z rozpaczą filolożka.
„Przede wszystkim chciałam powiedzieć, że jestem profesorką literaturoznawstwa i filolożką w związku z tym zacznę od tego, że będę się zastanawiać co znaczy w dzisiejszych czasach wypier…” 🤦♂️#GdańscyProfesorowie pic.twitter.com/bjvoTZNGEc
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) January 28, 2021
Źródło: twitter.com