W Polsce ruszyła akcja szczepień, jednak prawnicy ostrzegają przed walką o ewentualne odszkodowania. Pieniądze z Funduszu Kompensacyjnego otrzymamy wyłącznie w przypadku wstrząsu i porażenia nerwu twarzowego.
Zdaniem prawników obecny projekt nowelizacji ustawy o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi jest błędny, ponieważ zakłada ograniczenie świadczeń wyłącznie do listy odczynów niepożądanych wymienionych wprost w charakterystyce produktu leczniczego (ChPL). Oznacza to bowiem, że ewentualnym poszkodowanym będą przysługiwały odszkodowania wyłącznie wówczas, gdy przytrafi im się jedna z przypadłości wskazanych przez producenta szczepionki.
— W praktyce z ciężkich znanych działań niepożądanych możemy mówić jedynie o ostrym obwodowym porażeniu nerwu twarzowego i wstrząsie anafilaktycznym. Odpowiedzialność za inne działania niepożądane jest wyłączona do czasu, gdy producent szczepionki dopisze je do listy, i ograniczona czasowo — stwierdziła Jolanta Budzowska, radca prawny i pełnomocnik pacjentów poszkodowanych przez błędy medyczne.
Czytaj także: Wyciekł niewyemitowany program TVN24. Olbrychski szkalował w nim Polaków
Nieco odmiennego zdania jest adwokat Ewa Rutkowska.
— Przyjmując lek, pacjent godzi się na ryzyko wystąpienia takich działań. Projektowana nowelizacja stanowi więc uzupełnienie systemu odpowiedzialności firm farmaceutycznych, jako że za działania niepożądane wymienione w ChPL obecnie nikt nie odpowiada na gruncie prawa cywilnego. Podniesie to więc poziom ochrony pacjentów, oferując im pomoc finansową, bo dziś system prawny nie przewiduje żadnego wsparcia — wskazała.
Czytaj także: Norwegia: 23 osoby zmarły po przyjęciu szczepionki. „Niepożądane reakcje po przyjęciu preparatu”
— Tyle że już dziś nie można skutecznie dochodzić roszczeń odszkodowawczych za działania niepożądane wymienione w ChPL, ponieważ przyjmuje się, że pacjent, biorąc lek, akceptuje ryzyko ich wystąpienia — dodaje.
Ponadto eksperci podkreślają, że wśród działań niepożądanych nikt nie wymienia zgonu. Tymczasem jest on teoretycznie możliwy, na przykład w konsekwencji wstrząsu anafilaktycznego, który wymieniony jest jako możliwy efekt uboczny w ulotce szczepionki.
Źródło: RP.pl