Europoseł Radosław Sikorski przekazał, że rozmawiał ostatnio z byłym premierem Donaldem Tuskiem, który ma poważne plany wobec Polski. Okazuje się, że polityk wciąż myśli, jak wywrzeć wpływ na opozycję i tym samym pomóc jej odzyskać władzę.
— On myśli bardzo poważnie o tym, jak pomóc opozycji zjednoczyć się i osiągnąć sukces — podkreślił Radosław Sikorski.
Były szef MSZ Witold Waszczykowski udzielił wywiadu dla „Rzeczpospolitej”, w którym mówił o zmianie administracji w Stanach Zjednoczonych. Przede wszystkim zwrócił uwagę na otoczenie Joe Bidena.
— Jeśli patrzymy, jak dobiera się już niektóre nominacje, czyli nie pod kątem kompetencji, ale jakichś suwaków, genderów, obecności środowisk wykluczonych itd., to oznacza, że w niektórych przypadkach ta administracja może się kierować nie interesem amerykańskim, ale ideologicznymi przesłankami. To jest pewien powód do niepokoju — mówił europoseł PiS.
Wobec tych słów nie pozostał obojętny Radosław Sikorski, który był gościem w TVN24.
— Gdy następnym razem spotkam się z Joe Bidenem, powiem mu, że jeszcze musi popracować na zaufanie Witolda Waszczykowskiego — powiedział polityk.
Zobacz również: Rodowicz odpowiedziała księdzu, który nazwał ją „spróchniałą matroną”
Zostawił także swój komentarz w sprawie zablokowania konta prezydenta USA na Twitterze: — Nie jest normalną sytuacją, w której prywatni właściciele firm decydują o tym, czy prezydent Stanów Zjednoczonych, czy w ogóle ktokolwiek, może się komunikować czy nie. Chyba platformy nie miały wyjścia, bo jeden z użytkowników nawoływał do przestępstw i pewnie same się bały odpowiedzialności karnej czy cywilnej — skomentował Sikorski.
źródło: