Prof. Andrzej Horban, główny doradca premiera ds. walki z COVID odpowiadał na pytania na antenie Radia ZET. Oznajmił, że dopiero po pewnym czasie będziemy orientowali się w temacie niepożądanych odczynów poszczepiennych.
— Tak Bogiem a prawdą, my dopiero będziemy wiedzieli za czas jakiś, jaki będzie odsetek tych ciężkich powikłań — przyznał lekarz.
W opinii medyka po podaniu szczepionki możemy doświadczyć skutków typowych po podaniu szczepionki takich, jak: ból w miejscu szczepienia, zaczerwienienie, stan podgorączkowy, uczucie rozbicia. Dodał, że wtedy wszystko wskazuje na to, że układ immunologiczny w prawidłowy sposób reaguje na podaną substancję.
Zobacz również: Prymas Polski skomentował zachowanie Scheuring-Wielgus
Główny doradca premiera ds. walki z COVID na pytanie, czy Polska jest przygotowana na 100 proc. do akcji szczepień, odparł: — Na 100 proc. to nigdy człowiek nie jest przygotowany, ale szczęśliwie zaczynamy szczepienie etapami, ponieważ nie będziemy mieli szczepionki natychmiast dla wszystkich. Patrzę na listę dostaw, czas dostaw — trzeba będzie, z punktu widzenia przeciętnego człowieka, poczekać — powiedział prof. Andrzej Horban w Radiu Zet.
— Na podstawie dotychczasowych badań nad szczepionkami na koronawirusa już można powiedzieć, że te objawy ciężkie niepożądane, prowadzące też do jakichś ciężkich chorób, jeżeli w ogóle są, są bardzo rzadkie. Tak Bogiem a prawdą, my dopiero będziemy wiedzieli za czas jakiś, jaki będzie odsetek tych ciężkich powikłań, bo nawet jeżeli ktoś — załóżmy — w trakcie podawania szczepionek dostanie zapalenia mózgu, to może to być spowodowane szczepionką, ale również może być spowodowane jakąś inną przyczyną — wskazał lekarz.
Prof. Horban wypowiedział się również w kwestii ewentualnego zapalenia mózgu po przyjęciu szczepionki: — Jeżeli na 40 tys. osób zaszczepionych w tej chwili nie było żadnej takiej osoby, to można się spodziewać statystycznie, te przypadki będą rzadkie.
źródło: wsensie.pl