— Skłonności homoseksualne to problem, ale dziecko trzeba kochać niezależnie od tego — powiedział w poniedziałek na antenie Radia Zet Krzysztof Bosak z Konfederacji.
Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak udzielił odpowiedzi na pytanie słuchacza, który zapytał byłego kandydata na prezydenta, co ten zrobiłby w sytuacji bycia rodzicem dziecka o skłonnościach homoseksualnych.
— Trzeba kochać dziecko niezależnie od tego, jakie problemy go dotkną. Postrzegam skłonności homoseksualne jako problem i oczywiście każdy rodzić, który kocha swoje dziecko, musi je kochać niezależnie od tego, jakie są trudności w rozwoju dziecka, czy nawet w życiu dorosłym. Wiemy, że są różne sytuacje — odpowiedział polityk.
Prowadząca audycję dopytała również, czy Bosak wspierałby swoje dziecko:
— Niezależnie, co się złego w życiu dzieje w rodzinie, trzeba się nawzajem wspierać, trzeba się kochać, ze sobą rozmawiać, trzeba się szanować. Akceptować można człowieka, natomiast jego problemy trzeba od człowieka zawsze oddzielać. Uważam, że homoseksualizm, w szczególności homoseksualizm aktywny, praktykowany nie jest czymś, co należy akceptować, bo z punktu widzenia chrześcijanina jest grzechem i błędną drogą — argumentował.
— Natomiast to nie znaczy, że należy odrzucać człowieka. Ludzie w życiu popełniają wiele błędów, mają wiele rozmaitych problemów i niezależnie od tego — jeżeli nie działają w złej wierze i ze złą wolą — trzeba ich kochać, trzeba ich wspierać, trzeba i szanować — twierdził Krzysztof Bosak.
źródło: Do Rzeczy