Szymon Hołownia udzielił wywiadu „Rzeczpospolitej”. W trakcie rozmowy zaatakował rząd Zjednoczonej Prawicy za działania na szkodę Polski.
Szymon Hołownia uważa, że Polska nie jest wystarczająco zaangażowana w działania na Białorusi.
— Polska nie jest żadnym liderem, jeśli chodzi o wsparcie dla Białorusi, tym liderem jest Litwa. Po raz kolejny nie skorzystaliśmy z okazji, żeby zabrać głos w ważnych kwestiach dotyczących nie tylko polityki wschodniej i Unii Europejskiej, ale też naszego bezpośredniego sąsiedztwa. Tak jak nie wypracowaliśmy sobie pozycji po Brexicie, żeby zająć miejsce Wielkiej Brytanii w UE, tak teraz nie jesteśmy przy tym stole — przekonywał polityk.
Zobacz także: „Ten sk***syn wyprowadza tego potwora bez smyczy i kagańca”. Internauci pytają o dane „łajzy” z Krakowa
— Kraj, który w obliczu tak głębokiego kryzysu wymienia szefa MSZ, a w środku epidemii wymienia ministra zdrowia, nie jest normalny — dodał.
Następnie były kandydat na prezydenta odniósł się do trwającej pandemii koronawirusa.
— Rząd cały czas nie ogarnia kryzysu epidemicznego. Władza zastanawia się dzisiaj, czy minister i wiceminister zdrowia pójdą siedzieć, a nie ilu ludzi będzie leżało w szpitalach w związku z covidem — stwierdził Hołownia.
— To wszystko pójdzie na nas, na samorządy, na obywateli i to znowu my będziemy musieli sobie radzić, a oni raz na tydzień, na konferencji prasowej będą wygłaszać jakieś nowe wytyczne, nie wiadomo skąd wzięte — podsumował.
Na koniec pojawił się również temat Platformy Obywatelskiej. Polityk zapewnił, że jego celem jest odsunięcie od władzy Zjednoczonej Prawicy, a opozycja może okazać się jego sojusznikiem.
Zobacz także: Marcin Najman ostro: Mam kilka słów do Tęczowych
— PO na pewno nie jest wrogiem. Widząc to, co PiS robi z Polską i jak fatalne są te rządy, należy dążyć do tego, aby PiS odsunąć od władzy. To PiS jest moim przeciwnikiem politycznym, a PO może być sojusznikiem — stwierdził Hołownia.
Źródło: Rzeczpospolita