Kukiz nie wytrzymał i przerwał milczenie: „Tak się kończy pycha i pazerność. Ja za taką koalicję podziękuję”

Lider K’15 Paweł Kukiz zabrał głos w mediach społecznościowych odnośnie swoich wewnętrznych relacji z Polskim Stronnictwem Ludowym.

— Co się stało że Hołownia zabrał nam tylu wyborców???? — spytał wyborca Kukiz 15 w portalu społecznościowym Facebook. — Gdzie został popełniony błąd? Co dalej? Partia i walka, czy stagnacja przy boku PSL?

— Zbigniew Smykla ja można głosować na Hołownie? Przecież to kolejny zabieg służb , tak było z Palikotem i Petru. A i tak wszyscy razem z PO po koryto i kręcenie lodów. Czy taki już czas , że wszystkim rozum zabiera ? Paweł się uparł i go rozumiem , ale w tym świecie trzeba mieć kasę by zaistnieć a bez kasy pozostają tylko inne partie z którymi można coś wspólnie próbować . Miałem nadzieje , że się dogadacie z Konfederacją ale cóż ???? Jak sam Pan widzi ,to już jest koniec nie ma już nic, jesteśmy niewolnikami możemy pić… — napisał ktoś inny.

— PSL. No jak można… Pamiętam jeszcze jak Kosiniak razem z kolegami wyginał się z PO, a teraz taka zmiana? No nie wierzę im po prostu. Nie wierzę — dodał inny internauta.

Na komentarze zawiedzionych wyborców postanowił w końcu odpowiedzieć sam koalicjant Władysława Kosiniaka-Kamysza Paweł Kukiz:

— Ja się nie dziwię. Miała być Koalicja Polska a wyglądało na zewnątrz tak, jakby K’15 został „zjedzony” przez PSL. A szczerze mówiąc nawet ja sam na PSL bym nie zagłosował 🙂 Na Koalicję Polską – tak ale na samo PSL – w życiu 🙂 Tak się kończy pycha i pazerność. Więc albo się zreflektują i będziemy tworzyć Koalicję Polską albo ja za taką „koalicję” podziękuję. Proste. Miłego 🙂

Przeczytaj również: Skandaliczna odpowiedź Trzaskowskiego. Wyśmiał dziennikarza, a tłum dołożył swoje. „Szok, że w Polsce coś takiego przechodzi”

 

źródło: Facebook

About the Author

Malicki Jan

Wspieram polskie sprawy i opowiadam się po stronie wolności. Chętnie oddaję się urokom rozrywki cyfrowej i jestem na bieżąco z platformą Xbox i Playstation.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these