Media społecznościowe obiegła relacja z wizyty Rafała Trzaskowskiego w Płocku. Kandydat na prezydenta z ramienia Koalicji Obywatelskiej został zapytany o „nieoczyszczone ścieki płynące z Warszawy”.
Obecny na wiecu Rafała Trzaskowskiego dziennikarz Polsat News zapytał o „nieoczyszczone ścieki płynące z Warszawy”. Chwilę po tym jak reporter zdążył wyartykułować zdanie, tłum zwolenników kandydata Koalicji Obywatelskiej zaczął buczeć i krzyczeć.
Sam Trzaskowski na początku nie skomentował pytania tylko się roześmiał, a po chwili zabrał głos, lecz nie parł do tego, by udzielić skonkretyzowanej odpowiedzi.
— Szanowni Państwo, kto jak kto, ale ja i pan prezydent Płocka świetnie pamiętamy te wszystkie manipulacje sprzed ostatnich lat i właśnie słuchajcie drodzy państwo, właśnie o tym są te wybory – mówił Trzaskowski, śmiejąc się.
— I tego też wszyscy mają serdecznie dość – manipulacji, wymyślania tematów. Pan myśli naprawdę, że ktoś się na to nabierze? Że pan ich nabierze, że jak jest burza i leci woda do Wisły to powoduje jakiś poważny problem? — dodał prezydent stolicy.
Zachowanie kandydata KO zszokowało wielu komentatorów. Na blogu Kamieni Kupa napisano:
— Trzaskowski w Płocku. Dziennikarz lokalnego portalu pyta o sytuację „ścieków spływających z Warszawy”, która dotyka jego miasto. Reakcja Trzaskowskiego – głupi uśmieszek i tekst, że „właśnie o to walczymy, aby takie pytania nie były zadawane”, a wszystko przy buczeniu grupies. Szok, że w Polsce coś takiego przechodzi.
https://www.facebook.com/KamieniKupa1/videos/2702266713342318/?__xts__%5B0%5D=68.ARDIp-y6-e_AVQ4OtpiIs9DjTSkYVZSra-HukWT63EOFiOobqZ0mzAY0vLCVgTuckv_ZERcMJTTPLMRMDZ6oxuUm9kOCbSGjUuH5AXEzWi0pP-T3QKFcR4qLW-8_7Fh0iWguCQROcIF05PM8TXeJiPNhihoK5BOjUtVwH8HwVdZLMDf0AFtZcLkwk6N84R3kqANYzijYkoCS-CP2iGIpW8DWgiUjlR-e_egz0os4x7ofcKMzUKkSiY8cS66uDb1bvblMf1Sl3QVMUIg4JDUgU9ib0d3D75cnEPrbrZe-yhvp_xVPAFnWavr_3PUGXIBhlXUDGl69y5Zo3YcZaEUEgxrFx2RdprSWKk4VdlrD&__tn__=-R
Zobaczcie jak Trzaskowski zareagował na pytanie o płynące z Warszawy ścieki. Wyśmiał dziennikarza, i dodał, że po to są te wybory, aby nie było „takich pytań”. Skandal! pic.twitter.com/zyQs5tJ5Zh
— Edyta Kazikowska (@ekazikowska) June 29, 2020
źródło: Do Rzeczy