Czy to już koniec przygody z kandydatką KO na prezydenta? Jak dowiedzieli się dziennikarze Onetu, to praktycznie pewny scenariusz. Największe szanse na zastąpienie wicemarszałek Sejmu ma Rafał Trzaskowski oraz Donald Tusk.
Oficjalna decyzja o wycofaniu się kandydatki ma zapaść jutro o godzinie 10, podczas konferencji zarządu PO. Według informacji zdobytych przez Onet, szefostwo Platformy od dłuższego już czasu rozważało taki scenariusz. Powód?
Małgorzata Kidawa-Błońska zbierała fatalne notowania w sondażach. Na takie osłabienie wizerunku nie może sobie pozwolić żadna partia. Teraz okazuje się, że w nowych wyborach mogą wystartować zupełnie nowi kandydaci. Rozmówcy Onetu w szefostwie PO są zdania, że Kidawie zasugerowano rezygnację, podczas gdy sama tego nie chciała.
— Jeśli będzie znana data wyborów prezydenckich i będą one konstytucyjne, to wezmę w nich udział — stwierdziła, dodając, że „jest zdeterminowana”.
Nie potwierdziła również, by Borys Budka miał ją pytać o możliwość wycofania się z wyborczego wyścigu.
— Codziennie rozmawiamy, zastanawiamy się, jak dalej prowadzić kampanię — odparła kandydatka.
Zaprzeczyła też, by Borys Budka miał ją pytać o możliwość wycofania się z wyborczego wyścigu.
— Codziennie rozmawiamy, zastanawiamy się, jak dalej prowadzić kampanię.
Członkowie władz PO przekonywali, że to mąż Kidawy-Błońskiej stawiał największy opór w temacie wycofania się z wyborów. A więc, kto zastąpi Kidawę-Błońską?
Według najnowszych informacji, w badaniach sondażowych zdecydowanie wygrywa Rafał Trzaskowski. Dobre wyniki zbiera również Donald Tusk.
„Prowadź mnie ,podążaj za mną albo zejdź mi z drogi”✌️
— M. Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) May 13, 2020
źródło: wiadomosci.onet.pl