Kazimiera Szczuka jako nowa prowadząca w radiu RMF FM zdążyła zaliczyć kilka żenujących wpadek. Zaczęło się od wywiadu z ministrem Pawłem Jabłońskim, któremu nie dawała dojść do głosu i ostatecznie okazała się zupełnie nieprzygotowana. Później poprawiła się tylko odrobinę.
– Przypomnę, że moim gościem jest Władysław Kosiniak-Kamysz. Kazimiera Szczuka na antenie Radia TOK FM. O Jezu, przepraszam, RMF MF… – powiedziała Szczuka w czasie wywiadu z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
Na tym jednak nie koniec. Kolejna wpadka Szczuki
Jakby tego było jeszcze mało… Kazimiera Szczuka w kolejnym wydaniu programu rozmawiała z gen. Bogusławem Packiem, byłym szefem Akademii Obrony Narodowej.
– A czy Baltic Palp… Pipe… jest bezpieczny? – zapytała dziennikarka.
Internauci nie kryli rozbawienia publikując pod nagraniem szydercze komentarze.
– Pipe fiction Kazimiery – czytamy.
– Żenująca rozgłośnia z kretyńska prowadzącą – dodał inny internauta.
Kazimiera Szczuka, nie ma ratunku.
— Bambo (@obserwujesobie) October 3, 2022
„Czy Baltic Pulp jest bezpieczny?” pic.twitter.com/3vcx4sQCyM
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gen. Skrzypczak przyznaje: „Nie wykluczam posiadania przez Ukrainę broni jądrowej”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Łukaszenka szaleje i żąda mobilizacji. Nie przepuści nikomu?
źródło: Twitter