Działacze Konfederacji zbierali w niedzielę podpisy poparcia pod kandydaturą Krzysztofa Bosaka. Dwóch z nich zostało zaatakowanych w centrum Poznania.
Według doniesień z mediów jeden z mężczyzn został uderzony, a drugi potraktowany gazem pieprzowym. Aktywiści zbierali podpisy pod kandydaturą Krzysztofa Bosaka.
Lokalne gazety powołały się na wpis w mediach społecznościowych prezesa zarządu okręgowego partii w Poznaniu Jakuba Mierzejewskiego.
Jak poinformował Mierzejewski, „około godziny 13 w centrum Poznania na ul. Półwiejskiej w okolicy pomnika Starego Marycha doszło do ataku na działaczy Konfederacji, zbierających podpisy pod listami poparcia dla kandydata na urząd Prezydenta RP Krzysztofa Bosaka. Nieznani sprawcy jednego z uczestników zbiórki zaatakowali gazem pieprzowym, drugi został uderzony w głowę. Sprawa została zgłoszona na Komisariacie Policji Poznań Stare Miasto”.
Mierzejewski w rozmowie z poznańską „Gazetą Wyborczą” w następujących słowach relacjonował całe zajście.
— Po 13 zadzwonił do mnie jeden z działaczy, który był ofiarą tej napaści. Powiedział, że zostali napadnięci na Półwiejskiej i że są w komisariacie policji. Z relacji naszych działaczy wynika, że — jak co weekend — ustawili stoisko do zbiórki podpisów. W pewnym momencie podeszły do nich dwie ubrane na czarno osoby. Zapytały, czy są z Konfederacji. Gdy nasz działacz odpowiedział twierdząco, dostał pięścią po głowie. Drugi, starszy pan, który pakował nasze materiały do auta, ruszył koledze na pomoc. Wtedy dostał gazem pieprzowym — powiedział prezes zarządu okręgowego partii w Poznaniu.
— Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Ale to bardzo uczęszczane miejsce, jest tam sporo kamer. Nie powinno więc być problemów ze zidentyfikowaniem ich. Sztab Krzysztofa Bosaka wie już o tej sytuacji — dodał.
źródło: epoznan.pl