Janusz Korwin-Mikke przypomniał, że polscy podatnicy mają teraz dużo gorszą sytuację niż dawniej niewolnicy w Rzymie.
W starożytnym Rzymie niewolnictwo było zjawiskiem zupełnie normalnym. Niewolnikiem można było się stać przez urodzenie, jako jeniec i zdobycz wojenna. Nierzadkie były także przypadki sprzedaży przez własną rodzinę.
W dzisiejszych czasach nikt z nas nie wyobraża sobie powrotu do takich ciężkich warunków. Janusz Korwin-Mikke przekonuje jednak, że niewolnicy w Rzymie mieli lepszą sytuację od podatników w naszym kraju, którzy muszą tak dużo oddawać państwu.
– Niewolnik pracujący poza domem musiał oddać swemu panu aż 90% zarobku (pewno oszukiwali…). Dziś podatki wynoszą tylko 85%, ale Rzymianin musiał niewolnikowi zapewnić jedzenie, odzież i łóżko. I nie kazał mu na ośle jeździć w zapiętych pasach. I mógł się wykupić, a my nie bardzo – napisał wolnościowiec.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rosjanki masowo biorą śluby, aby dostać zasiłek pogrzebowy. „Wpadłam na pomysł, żeby się z nim spiknąć, póki jest okazja”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wyniki exit-poll wyborów we Włoszech. Szykuje się polityczne trzęsienie ziemi w UE?
Niewolnik pracujący poza domem musiał oddać swemu panu aż 90% zarobku (pewno oszukiwali…). Dziś podatki wynoszą tylko 85%, ale Rzymianin musiał niewolnikowi zapewnić jedzenie, odzież i łóżko. I nie kazał mu na ośle jeździć w zapiętych pasach. I mógł się wykupić, a my nie bardzo. pic.twitter.com/rFm4wWPH6y
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) September 25, 2022
źródło: Twitter