Krzysztof Bosak wystąpił w piątek w audycji Rymanowskiego na antenie Radia ZET. Poseł Konfederacji był pytany przez redaktora o ewentualną koalicję z pisowcami. Polityk dał wyraźnie do zrozumienia, że o sojuszu z grupą trzymającą władzę nie może być mowy.
Krzysztof Bosak wskazywał na to, że Konfederacja bardzo rzadko głosuje zgodnie z rządem w Warszawie.
– My mamy najmniejszą zgodność głosowań z rządem. To jest ciekawa rzecz, którą opinia publiczna powinna wiedzieć, że Konfederacja najrzadziej, w najmniejszym stopniu zgodność z rządem. Te partie teoretycznie bardziej opozycyjne, które nazywają się totalną opozycją jak Lewica czy Platforma one znaczenie częściej głosują z rządem niż my – stwierdził przedstawiciel narodowego skrzydła Konfederacji.
Krzysztof Bosak: W tej chwili bankrutują firmy
Poseł Konfederacji wskazywał, że rosnące ceny prądu i gazu dobijają i tak naznaczone lockdownem polskie firmy. Polityk przypomniał o działaniach rządu z lat 2020-2021, kiedy to grupa trzymająca władzę wprowadziła rygor pandemiczny.
– To co robił minister Niedzielski, czyli zamykanie ochrony zdrowia, dezorganizacja życia społecznego Polaków lockdownami. Przecież w tej chwili bankrutują firmy w branży gastronomicznej, którym dramatycznie wzrosły ceny gazu, prądu, które były jeszcze osłabione lockdownami. To się nie musiało wydarzyć. To były decyzje konkretnych ludzi – mówił Krzysztof Bosak w rozmowie z Rymanowskim.
W ocenie posła Konfederacji ludzie odpowiedzialni za niszczenie polskiej gospodarki „powinni odejść z polityki”.
źródło: Radio ZET