Lech Wałęsa poleciał do Miami, gdzie spotkał się z Kubańczykami, którzy walczą o wolność i demokrację w swoim kraju. Uciekli oni do Stanów Zjednoczonych przed komunizmem. Były prezydent pochwalił Marksa, Engelsa oraz Lenina i wytknął słuchaczom lenistwo.
– Dzisiaj Kuba wygląda jak wielki komar na nosie afrykańskim. Proszę pana, ja panu mówiłem, że polska sytuacja, wykorzystaliśmy Ojca Świętego. Wy nie macie papieża. Ale macie piękne mecze. Chodzi o zorganizowanie, przejąć zorganizowanie wielkich mas! Ale trzeba wcześniej przygotować paru ludzi, by przejęło to – powiedział Lech Wałęsa.
Dodał tutaj, że warto przygotować „wielkie szkolenie, by wykorzystać jakąś okazję”.
Były prezydent chwalił komunistów – Marksa, Engelsa i Lenina mówiąc, że byli „mądrymi ludźmi”. Pouczył również Kubańczyków, że „nie chce im się” zawalczyć w słusznej sprawie.
– Ja się przyglądałem Marksowi, Engelsowi i Leninowi. Co za mądrzy ludzie! Ale teoretycy. Wymyślili system, którego się nie da zrealizować. Żeby Wam się chciało chcieć, to piękną Kubę będziemy mieć. Wam się generalnie nie chce, pogadacie i idziecie do domu, albo wyjeżdżacie do Stanów – tłumaczył były prezydent.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Putin wprost oskarża Polskę. Padły kuriozalne słowa
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Maciej Stuhr ostro podsumował Kurskiego: „Jest pan złem”
„Marks,Engels i Lenin to bardzo mądrzy ludzie …”
— wczoraj żołnierz dziś tata 🇵🇱 (@ron__PL) September 8, 2022
Lech Wałęsa do Kubańczyków w Miami.
Nie skomentuję. Ale obejrzyjcie.
To tego człowieka parę dni temu opozycja wynosiła pod niebiosa… https://t.co/WhjjCOUkpi
źródło: Twitter