Urzędnicy nowojorskiej służby zdrowia potwierdzili zgon 70-letniego mężczyzny, który otrzymał szczepionkę na COVID-19. Amerykanin zmarł zaledwie 25 minut po otrzymaniu zastrzyku.
Według informacji, których udzielił komisarz ds. zdrowia stanu Nowy Jork Howard Zucker, 70-letni mężczyzna w trakcie opuszczania w niedzielę ośrodka szczepień w Hudson Yards, nagle stracił równowagę i upadł. Wcześniej przyjął preparat na koronawirusa.
Co bardzo istotne, u 70-latka nie dostrzeżono żadnych oznak reakcji alergicznej.
— Ochrona i ratownicy rzucili się w jego stronę w ciągu kilku sekund, jednak mężczyzna zmarł wkrótce lokalnym szpitalu — przekazała lokalna stacja telewizyjna News 10, cytując Howarda Zuckera.
Zucker dodał następnie, że mężczyzna upadł około 25 minut po zaszczepieniu. Wcześniej przeszedł wymagany 15-minutowy okres obserwacji. Zabranie mężczyzny do szpitala około godziny 11 potwierdzili przedstawiciele nowojorskiej straży pożarnej (FDNY).
— Nie wykazywał żadnych niepożądanych reakcji ani żadnych objawów zaniepokojenia. Wstępne oznaki wskazują, że mężczyzna nie miał żadnej reakcji alergicznej na szczepionkę — przekonywał Zucker.
— Zachęcam wszystkich kwalifikujących się nowojorczyków do zaszczepienia się — apelował następnie komisarz.
źródło: Nczas