Publicysta „Sieci” Jerzy Jachowicz skomentował słowa odchodzącego ze stanowiska szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. Były polski premier powiedział, że jako lider Europejskiej Partii Ludowej „będzie miał więcej czasu na przyjazdy do Polski, gdzie chciałby realizować pewne plany polityczne, na których ujawnienie jest zbyt wcześnie”.
Jerzy Jachowicz jest zdania, że Tusk nie pokazał jeszcze swojej prawdziwej twarzy, a najgorsze dopiero przed nami.
— Wydaje mi się, że dopiero teraz Donald Tusk pokaże swoje wszystkie najgorsze możliwości, jakie w ciągu ostatniego ćwierćwiecza udało mu się wyhodować jako polskiemu politykowi. Powiedzmy od razu — antypolskiemu politykowi — podkreślił publicysta.
Dodał, że były szef RE jest antypolskim politykiem, który nie interesuje się losem swojego państwa ani jego obywateli.
Jachowicz uważa, że Tusk nie wykazuje „jakiejkolwiek troski o dobro własnego państwa. O korzyści obywateli w nim żyjących, a więc podnoszenie poziomu życia współrodaków, zarówno materialnego, jak i kulturowego. Zawsze głównie troszczył się o swoje dobro, swoją karierę polityczną i tych, którzy go w jego ambicjach wspomagali bądź byli wygodnym narzędziem do realizacji jego zamierzeń”.
Jak ocenił, dla polityka liczą się tylko władza i gromadzenie majątku.
— Dla niego, do niedawna chudopachołka, pieniądze były pochodną władzy — komentował publicysta.
źródło: wsensie.pl