Michał Wiśniewski został zatrzymany przez policję i ukarany za prowadzenie auta z nadmierną prędkością. Co dokładnie zaszło?
Wokalista uważa, że został nie do końca sprawiedliwie potraktowany i wyjaśnił, dlaczego przekroczył prędkość.
Artysta od wielu lat angażuje się w akcję „Wiśnia dzieciom” odwiedzając domy dziecka w całej Polsce. Przebiera się wtedy za Mikołaja i obdarowuje dzieci prezentami. Lider Ich Troje opowiedział tym razem o przykrej sytuacji, która spotkała go w drodze do jednej z placówek. Mianowicie został zatrzymany przez mundurowych za złamanie przepisów.
Wiśniewski dostał mandat
Piosenkarz opublikował relację na Instagramie. Wynika z niej, że zatrzymała go policja, ponieważ jechał w terenie zabudowanym 91 km na godzinę. Muzyk wyznał, że został ukarany 11 punktami i mandatem w wysokości tysiąca złotych. Przyznał się do winy, jednak nie czuje, by został sprawiedliwie potraktowany. Dodał, że nie widział znaku informującego o wjeździe na teren zabudowany, ponieważ przysypał go śnieg.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dawid Kubacki wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich
źródło: se.pl