Wicemarszałek Terlecki usadził natrętnego posła: Siadaj Nitras! [WIDEO]

Podczas dzisiejszego wystąpienia premiera Morawieckiego w Sejmie nie zabrakło gorących emocji. Posłowie opozycji zarzucili szefowi rządu nieszczerość, jeśli chodzi o lukę VAT-owską. Doszło nawet do tego, że wicemarszałek Terlecki musiał ustawić do pionu Borysa Budkę i Sławomira Nitrasa.

Zaraz po wypowiedzi premiera swój sprzeciw zgłosiło kilku posłów opozycji, którzy nie przebierali w słowach. Borys Budka wnioskował o zwołanie posiedzenia Konwentu Seniorów ws. dopisania do porządku obrad punktu „debata nad rzeczywistym stanem finansów państwa”.

Zobacz również: Andrzej Chyra nie wytrzymał. Jest rozczarowany Rafałem Trzaskowskim

— Jest pan mistrzem kłamstwa, premierem, który dwukrotnie prawomocnie musiała przepraszać za swoje kłamstwa, ale pan dziś dokonał rzeczy niemal niemożliwej: skłamał pan więcej razy, niż jest dziur w pana oświadczeniu majątkowym. Konkretne przykłady: nie poparliście rozwiązań, które uszczelniały polski system podatkowy, nie popraliście jednolitego pliku kontrolnego, nie poparliście żadnych dobrych zmian. Chroniliście SKOKI, chroniliście swoich kolesi i dlatego z budżetu państwa ponad 4,5 mld zł trzeba było im wypłacić — stwierdził Borys Budka, przemawiając bezpośrednio do premiera i posłów PiS.

— Dzisiaj pan próbuje przykryć swoją nieudolność, pan próbuje przykryć to, że nie potraficie sformułować planu odbudowy, że 250 mld zł, potrzebnych polskiej gospodarce, służbie zdrowia, może przepłynąć wam przez ręce — dodał Budka, bez ogródek krytykując pomysły rządu.

Zobacz również: Czy jest pani pewna większości PiS? Odpowiedź marszałek Witek zaskakuje

W tym momencie wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki wyłączył Budce mikrofon, tłumacząc to końcem czasu na zadanie pytania.

— Co to jest? — zdziwił się Budka, a po chwili otrzymał pouczenie od Terleckiego: — Jedna minuta, proszę opuścić mównicę!

W tym czasie posłowie KO Sławomir Nitras i Cezary Tomczyk próbowali wpłynąć na wicemarszałka w sprawie przerwanego wystąpienia.

— Siadaj Nitras — powiedział krótko Terlecki.