Tusk zwrócił się do Sterczewskiego: Tego się, Franek, trzymamy

Franciszek Sterczewski został zatrzymany za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. Do całej sprawy ustosunkował się lider Koalicji Obywatelskiej, Donald Tusk.

Były premier zwrócił uwagę, że przyszłością jest zbiorowy transport publiczny. Ponadto zasugerował, że po alkoholu nie powinno się prowadzić.

– Tramwaj, pociąg, autobus. Komunikacja zbiorowa to nasza przyszłość! I tego się, Franek, trzymamy – napisał Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Parlamentarzysta został przyłapany na gorącym uczynku, kiedy jechał rowerem po jednej z poznańskich ulic. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie miał wyłączonego oświetlenia, a sam nie był pod wpływem alkoholu. Z relacji mundurowych wynika, że od posła czuć było silną woń alkoholu.

Policjanci namawiali Sterczewskiego, by zbadał się alkomatem, jednak ten zaczął protestować. Mężczyzna powiedział, że jest posłem i zasłaniał się immunitetem.

Na filmie opublikowanym przez portal TVP Info widać, jak poseł Sterczewski odmawia poddania się badaniom.

– Ale zbadać pana przecież mogę. Jeżeli wyjdzie coś, to sporządzę z tego odpowiednią notatkę – podkreślił policjant po tym, jak Sterczewski pokazał mu legitymację poselską i nie chciał zbadać się alkomatem. – Dobrze, dobrze tylko… Możemy się umówić, że mogę pójść pieszo teraz – odpowiedział polityk.

– Słuchajcie, chcę sobie spojrzeć. Nudzi mi się w ch*j – mówił Franciszek Sterczewski, podchodząc do policjantów.

Już po fakcie, polityk przeprosił za swoje naganne zachowanie.

– Szanowni Państwo, chciałbym wszystkich bardzo przeprosić za moje wczorajsze zachowanie. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i nigdy się już nie powtórzy. W ramach zadośćuczynienia wpłacę 5000 zł na rzecz Fundacji Pomocy Ofiarom Wypadków Drogowych Amber. W związku ze swoją nieprzepisową jazdą na rowerze wysłałem zgłoszenie do Komendy Policji w Poznaniu z wnioskiem o wyjaśnienie sytuacji, dobrowolne uchylenie immunitetu i pociągnięcie do odpowiedzialności. Mój pełnomocnik ustala termin złożenia wyjaśnień. Raz jeszcze, przepraszam – napisał poseł.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Donald Tusk nie ma wątpliwości: Obiecuję, że wygramy wybory z PiS

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Co tu się stało? Marcin Prokop zaniepokoił fanów tym zdjęciem