Donald Tusk odszedł ze stanowiska szefa EPL i podziękował wszystkim współpracownikom. Zastąpi go teraz niemiecki europarlamentarzysta Manfred Weber.
Były premier Donald Tusk zrezygnował z funkcji szefa EPL. Należały do niej m.in. Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe.
Jego decyzja wywołała wiele burzliwych spekulacji. We wtorek w Rotterdamie miał miejsce kongres Europejskiej Partii Ludowej i to właśnie wtedy wybrano nowego przewodniczącego.
– Już za wami tęsknie, drodzy przyjaciele. Chciałbym wszystkim podziękować. Nie mówię do widzenia. Wrócę tu w nowej roli tak szybko, jak wygram wybory w Polsce. Zrobię to również dla was. Do zobaczenia i powodzenia – pożegnał się Donald Tusk, który ma teraz zamiar skoncentrować się na polskiej polityce.
Na miejsce Tuska wszedł niemiecki europoseł Manfred Weber z CDU, który powiedział: – Obiecuję, że będę ciężko pracował. Bardzo dziękuję za wasze zaufanie – zapewniał polityk.
– Wojownik o wolność, odnoszący sukcesy lider partii i premier, przewodniczący Rady Europejskiej, a następnie przewodniczący naszego EPL. Jesteś wielkim Europejczykiem, polskim patriotą i wspaniałym przyjacielem. Europejczycy wiele ci zawdzięczają – napisał o Tusku niemiecki polityk.
Jaka będzie teraz przyszłość Tuska? Europoseł PO Janusz Lewandowski zaznaczył w TVN24, że Tusk pożegnał przyjemną i wygodną funkcję i „wybrał piekło krajowej polityki w ramach odpowiedzialności za kraj”.
– Tusk pozostaje autorytetem. Nie wiem, co zamierza robić po wygranych wyborach oprócz tego, że chyba chce być przez jakiś czas premierem zwycięskiego rządu, natomiast to wcale nie wyczerpuje jego możliwości, bo zbudował sobie taki autorytet międzynarodowy, że będzie wybierał – podkreślił polityk z Platformy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Grzegorz Schetyna wspomina wybory parlamentarne: Wygralibyśmy, gdyby na czele PO stanął…
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz z Walią. Kto zagra?
źródło: TVN24
