Były premier Donald Tusk w mocnych słowach odniósł się do przebiegu konferencji MSWiA poświęconej kryzysowi na wschodniej granicy.
– Folwark zwierzęcy po polsku, czyli jak dwa wieprze na rozkaz kaczora miały przy pomocy jednej krowy odwrócić uwagę od stada tłustych kotów. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci jest przypadkowe – napisał Tusk w mediach społecznościowych, nie przebierając w słowach.
Nowy lider PO skomentował w ten sposób konferencję szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego i ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. To właśnie na niej zaprezentowano zdaniem polityka kontrowersyjną prezentację ze zdjęciami pochodzącymi od zatrzymanych imigrantów. Jedno z nich przedstawiało m.in. mężczyznę, który dopuścił się zbliżenia ze zwierzęciem.
2 września wprowadzono stan wyjątkowy na przygranicznym pasie z Białorusią obejmujący 183 miejscowości. Decyzja została wprowadzona na okres 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Dudy.
Cała sprawa dotyczy koczujących na granicy migrantów, którzy są tam przywożeni przez białoruskie służby. Straż graniczna wraz z żołnierzami skutecznie uniemożliwia im, przedostanie się na terytorium RP.
Kancelaria Prezydenta przekazała, że Andrzej Duda podpisał i skierował do marszałka Sejmu wniosek, by stan wyjątkowy został przedłużony na czas dwóch miesięcy.
Co Polacy myślą o tym pomyśle? Sondaż United Servey dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” pokazał, że decyzji o przedłużeniu oczekuje prawie 47 proc. Polaków. Przeciwnego zdania jest 37 proc. respondentów. Konkretnego zdania w tej kwestii nie ma 16 proc. pytanych.
Zobacz również: Elon Musk naraził się globalistom. Przeludnienie? „Nie ma dzieci, nie ma ludzkości”
Folwark zwierzęcy po polsku, czyli jak dwa wieprze na rozkaz kaczora miały przy pomocy jednej krowy odwrócić uwagę od stada tłustych kotów. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci jest przypadkowe.
— Donald Tusk (@donaldtusk) September 30, 2021
źródło: DoRzeczy, onet.pl
