Sieć obiegło nagranie, na którym widać, jak młoda turystka spotkała na molo w Sopocie Adama Glapińskiego. Skorzystała z okazji i postanowiła z nim porozmawiać. Jak reagował prezes NBP? Szybko udzielił swojej rozmówczyni kilka rad.
Filmik opublikowała Agrounia. Kobieta podeszła do Glapińskiego i zapytała go o kredyty, a także o to, jak ludzie mają radzić sobie z kryzysem.
— Może mi pan powiedzieć, jak my, młodzi ludzie, mamy żyć? Ja mam dwa etaty, firmę, kredyty idą 100 proc. do góry — powiedziała kobieta. Wtedy do rozmowy wtrąciła się żona Glapińskiego, która odparła: „Głosować na Tuska, na pewno będzie lepiej”.
Wtedy turystka wyznała, że wzięła kredyt dwa lata temu, na co usłyszała, że w tamtym okresie kredyty były tanie, a teraz są „normalne”.
Adam Glapiński dał turystce dobre rady
— W lecie będą najwyższe stopy — według tego, co można teraz przewidzieć — do września pewnie, potem zaczną lekko spadać. Na koniec roku już będą jednocyfrowe — wyjaśniał Glapiński.
Działaczka AGROUnii przypomniała o trudnej sytuacji kredytobiorców, którzy są w ciężkiej sytuacji. Tymczasem prezes NBP poradził jej, by wsparła się wakacjami kredytowymi.
Wtedy turystka zapytała, czy osoby, które nie będą spłacały kredytu, utracą mieszkania. Adam Glapiński odparł, że „cały czas śledzi, ile kredytów jest niespłacanych” i nie zaobserwował większych zmian.
— Teraz trzeba ten urlop wziąć cztery miesiące, potem w każdym kwartale po jednym miesiącu i stopy będą już niskie — zakończył.
źródło: YouTube