— Towarzyszu Sekretarzu, nauczaliście siłą naród o swoich bohaterach a sami ich nie odróżniacie? — zapytał na Facebooku Patryk Jaki, zwracając się do europosła Koalicji Obywatelskiej Leszka Millera. Poszło o felieton opublikowany w „Super Expressie”
Patryk Jaki odniósł się do felietonu Leszka Millera, zamieszczonego na łamach „Super Expressu”. Były premier nawiązał w nim do sprawy „stref wolnych od LGBT”, polskiej praworządności oraz wystąpienia eurodeputowanego PiS. Zarzucił mu między innymi pomylenie Lenina z Marksem.
— Pan Jaki to w ogóle specyficzny przypadek. Grzmiał na przykład, że w Niemczech odsłonięto pomnik Lenina i nic, a wszystkim przeszkadza, że w Polsce „bronimy wartości rodzinnych”. Pomnik rzeczywiście odsłonięto, ale nie Lenina, tylko Marksa. Lenin, Marks — dla Jakiego co za różnica. „Wstyd i hańba”. Tak kończył swe europejskie wystąpienie. Patrząc na niego pomyślałem dokładnie to samo — napisał Leszek Miller.
Były wiceminister sprawiedliwości zareagował na felieton i opublikował w serwisie społecznościowym Facebook krótką ripostę wymierzoną w byłego szefa Sojuszu Lewicy Demokratycznej:
— 3RP od 2dni wyśmiewa mój angielski 'akcent’ (bo ciężko inaczej krytykować, bo jednak jako jeden z kilku z ponad 50 polskich europosłów regularnie mówi tam po angielsku, a co do samych argumentów ciężko się przyczepić). Twierdzi, że jestem głupi, bo u naszych sąsiadów jest pomnik Marksa a nie Lenina. Tymczasem Hm Towarzyszu Sekretarzu, nauczaliście siłą naród o swoich bohaterach a sami ich nie odróżniacie? — zapytał europoseł w kąśliwym tonie.
Do swojego wpisu eurodeputowany załączył screen artykułu z czerwca tego roku informującego o odsłonięciu pomnika Lenina w Niemczech.
Przeczytaj również: Trzaskowski ma kłopoty. PKN Orlen wystosował pismo przedprocesowe
źródlo: Do Rzeczy