Grupa reporterów i dziennikarzy TVP została wysłana do Szwecji w celu zrelacjonowania spotkań noblistki Olgi Tokarczuk. Jak poinformował korespondent telewizji publicznej Cezary Gmyz, Polakom nie pozwolono wykonywać swoich obowiązków.

Ekipa TVP pojechała wraz z Tokarczuk do jednej ze szwedzkich szkół publicznych. Pisarka, która odebrała we wtorek dyplom i medal noblowski z rąk króla Karola XVI Gustawa, miała wygłosić prelekcję w bibliotece. Niestety, jak wynika z wpisów zamieszczonych w mediach społecznościowych przez Cezarego Gmyza, dziennikarzom nie zezwolono na przeprowadzenie relacji i nie wpuszczono ich do środka.

— Dlaczego Szwecja łamie wolność mediów nie pozwalając TVP na relację pobytu noblistki? — zapytał Gmyz na Twitterze.

— Tak wygląda wolność prasy w Szwecji. Ochroniarze blokujący dostęp TVP pod pozorem ochrony przeciwpożarowej. Proszę Ministerstwo Spraw Zagranicznych o interwencję w tej sprawie — zaapelował korespondent TVP.

Przeczytaj również: Olga Tokarczuk nie przestaje banować na Twitterze. Dostało się Bosakowi i rzecznikowi warszawskiej kurii: „Ale że mnie?”

źródło: Do Rzeczy

(Visited 154 times, 1 visits today)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj