Strajk Kobiet na Podhalu postanowił urządzić protest pod hasłem „Weto dla rządu”. Na miejscu stawiły się raptem dwie uczestniczki, które wyszły z pojazdu i zablokowały drogę.
— Uczestniczki wysiadły z pojazdów i protestowały w taki sposób, że przechodziły przez przejście. Było ich aż 2 — napisał na Twitterze Patryk Sykut.
Czytaj także: Strajk Kobiet: Policja użyła siły, Marta Lempart dostała gazem. „Kwik”
Taka forma protestu nie spodobała się Internautom. Niektórzy śmiali się, że tylko dwie kobiety wytrwały i jeszcze protestują w ramach strajku. Inni zaś tłumaczyli, że taka forma protestów jest nieodpowiednia, bo blokowanie ruchu irytuje wiele osób.
Czytaj także: Polacy już zawsze będą musieli chodzić w maseczkach? Szokująca wypowiedź ministra zdrowia
— Mandat za celowe blokowanie ruchu na przejściu dla pieszych./to nie jest żaden protest. Mandat dla kierowcy za celowe pozostawienie pojazdu i blokowanie pasa ruchu. Doprowadzenie na komisariat w celu złożenia wyjaśnień. Odholowanie auta. I prezentów pod choinką by nie było… — napisał jeden z internautów.
Źródło: Twitter