Najnowszy sondaż IPSOS nie pozostawia złudzeń. Ku zdziwieniu co niektórych PiS konsekwentnie traci swoje poparcie na rzecz Konfederacji i innych ugrupowań.
Sondaż poparcia dla partii politycznych potwierdził, że ogromne poparcie dla PiS-u na przełomie tygodni znacznie zmalało. Wiele wskazuje na to, że Koalicja Obywatelska i Polska 2050 Szymona Hołowni będą musiały brać pod uwagę Konfederację i Lewicę, aby stworzyć rząd.
Pomimo tego że PiS wciąż utrzymuje się na prowadzeniu, to jednak uzyskało w sondażu zaledwie 29 proc. Jest to zbyt mały wynik, by pozwolić sobie na samodzielne rządzenie.
Jeżeli chodzi o KO i Polskę 2050, to zebrały po 20 proc. Natomiast Lewicę i Konfederację poparło po 10 proc. ankietowanych. Do Sejmu nie dostałoby się PSL z wynikiem 4 proc, natomiast 6 proc. to wyborcy, którzy nie poparli żadnego ugrupowania.
Badanie przeprowadzono w dniach 10-12 lutego.
Z czego może wynikać spadek poparcia dla partii rządzącej?
Kiedy po wyroku TK w sprawie aborcji na ulicach miast wybuchły protesty z inicjatywy Strajku Kobiet, PiS zaczął tracić w oczach społeczeństwa. Przedłużające się wulgarne demonstracje i brak reakcji rządzących na falę wzburzenia doprowadziły do utrzymującego się przez wiele miesięcy buntu. W mediach sączył się przekaz budzący w kobietach ogromne lęki, że będą musiały rodzić chore dzieci z wadami letalnymi. Tę burzliwą atmosferę podsycały środowiska lewicowe oraz opozycja, dosłownie strasząc „PiS-em”.
Zobacz również: Marta Lempart poprawia urodę u kosmetyczki. Wyznała, co ma sztucznego
Ponadto nastroje społeczne mocno ucierpiały w związku z pandemią koronawirusa i wprowadzonymi obostrzeniami. Restrykcje sprawiły, że Polacy poczuli się ograniczeni nawet w czasie świątecznym. Ciągłe zmiany w kwestii obowiązujących obostrzeń nie budowały zaufania do decyzji rządu. Należy również pamiętać, że wielu rolników popierało PiS, jednak po propozycji „piątki Kaczyńskiego” zaangażowanie z ich strony osłabło.
Zobacz również: Naukowcy pracują nad nową, „uniwersalną” szczepionką. Cała zabawa ruszy od nowa?
Po ogłoszeniu lockdownu sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu, ponieważ zaczęli cierpieć przedsiębiorcy i zwykli Polacy, którzy nie mogli swobodnie zarabiać. Na dokładkę zorganizowano protest górali pod hasłem „góralskie veto”, który przyciągnął obywateli mieszkających na południu Polski i w górach. To właśnie na tych obszarach PiS cieszył się ogromnym poparciem.
Źródło: NCzas.com