Sławomir Mentzen wystąpił na kanale Biznes Misja, gdzie mówił o aktualnej sytuacji energetycznej w Polsce. Ekspert nie ma złudzeń: Polaków mogą czekać tymczasowe wyłączenia prądu. Blackout tym samym stał się zagrożeniem bardziej rzeczywistym niż kiedykolwiek.
– Jeżeli chodzi o ceny prądu, to niestety tu wiadomości są tylko złe. Bardzo złe, niestety. Być może w niektórych krajach Europy Zachodniej ceny prądu spadną, ale nie u nas – stwierdził Sławomir Mentzen na kanale Biznes Misja.
Sławomir Mentzen: Będzie problem z prądem. I to nie tylko tej zimy
Polityk Konfederacji poinformował widzów kanału o raporcie, w który ostatnio się zagłębił.
– Czytałem ostatnio taki raport, oficjalny – jest na stronach internetowych jednego z naszych ministerstw – i oni tam pokazują dwa duże problemy. Pierwszy jest taki, że z 2025 rokiem kończy się tzw. rynek mocy, który wynegocjowaliśmy z Unią Europejską, który pozwalał na pewne dopłaty do elektrowni węglowych. I te elektrownie staną, jak nie będzie tych dopłat – a niedługo już ich nie będzie – mówił ekonomista.
Polityk nie ma złudzeń: Blackouty zostaną z nami na dłużej, także w kolejnych latach.
– Drugi problem jest taki, że te elektrownie, te bloki już są dosyć stare i one niedługo powinny być wyłączane. Teraz problem jest taki, że tamte, które są, będą wyłączone, a nowych nie ma i szybko nie będzie. I to oznacza, że będzie problem z prądem. I to nie tylko tej zimy, kolejnej zimy i jeszcze kolejnej, i jeszcze kolejnej – ostrzegał.
„Wszystkie scenariusze były złe”
– W zasadzie wszystkie scenariusze, które ci analitycy rozpatrywali, były złe. Tylko różnica była taka, który jest zły, a który jest bardzo zły. Więc niestety, jeżeli chodzi o prąd, to musimy się przyzwyczaić do bardzo wysokich cen. To nie będzie tak, że one spadną za rok, za dwa i będziemy mieli problem z głowy – podkreślił.
Na koniec Sławomir Mentzen przyznał, że niestety i Polski nie ominą tymczasowe wyłączenia prądu.
– Niestety jest to bardzo możliwe. To wszyscy ostrzegają, że trzeba będzie sobie radzić momentami bez prądu i miejmy nadzieję, że gospodarstwom domowym to w ostatniej kolejności będą ten prąd odłączać, ale jakieś zakłady przemysłowe to mogą mieć problem z gazem czy z prądem – wskazał.
źródło: Biznes Misja