– Otóż Panie Samuel Pereira to nie jest – wedle Pana logiki – Pana kraj. Gdyż jest Pan tylko półPolakiem – grzmiał dziennikarz TOK FM Piotr Maślak na Twitterze.
Cała awantura rozpoczęła się od komentarza Samuela Pereiry, dziennikarza portalu tvp.info, który zwrócił się do lidera Polski 2050 Szymona Hołowni. Polityk kilka dni temu krytykował polski rząd i chwalił pracę niemieckich służb.
– To się dzieje nie od dziś, nie od wczoraj, to się dzieje od pięciu miesięcy. Pięć miesięcy temu pojawiły się pierwsze informacje od wędkarzy z Kanału Gliwickiego, że masowo padają ryby. Natomiast od dwóch tygodni wiemy, że skala tego problemu jest potężna – mówił Szymon Hołownia.
– Niemcy wiedzą to od dwóch dni, kiedy ten syf do nich dopłynął i od razu byli w stanie przeprowadzić badania, mówią o tym, jakie to są substancje, że prawdopodobnie jest tam rtęć – dodawał były kandydat na prezydenta.
Maślak opublikował obraźliwy wpis
Szybko okazało się, że zarzuty opozycji nie mają sensu, ponieważ kolejne badania wykluczyły rtęć jako powód zatrucia rzeki.
– Szymon Hołownia urodził się w Białymstoku, mieszka i mówi po polsku, a zachowuje się, jakby go na nasz kraj Kreml i Berlin zesłali – przyznał Samuel Pereira.
Słowa te nie spodobały się dziennikarzowi radia TOK FM Piotrowi Maślakowi.
– Panie Pereira, to nie jest – wedle pana logiki, pana kraj. Gdyż jest pan tylko półPolakiem. Pozostałe osoby o różnych korzeniach przepraszam. Ale z panem Pereirą trzeba jego językiem. Półpolskim – napisał Maślak, co spotkało się z falą wielkiego oburzenia.
– Tak właśnie wygląda ich »tolerancja« w praktyce. Trzeba być ignorantem albo faszolem z TokFM, żeby nazwać mnie »półPolakiem« bo nie nazywam się Maślak. Urodziłem się w Polsce, mieszkam w Polsce, mam obywatelstwo RP, mówię i myślę po polsku. W przeciwieństwie do stajni Michnika – odparował Pereira.
Otóż Panie @SamPereira_ to nie jest – wedle Pana logiki – Pana kraj. Gdyż jest Pan tylko półPolakiem. Pozostałe osoby o różnych korzeniach przepraszam. Ale z Panem Pereirą trzeba jego językiem. Półpolskim pic.twitter.com/Yt6fnqPXAJ
— Piotr Maślak (@maslak_piotr) August 19, 2022
Tak właśnie wygląda ich „tolerancja” w praktyce.
— Samuel Pereira (@SamPereira_) August 19, 2022
Trzeba być ignorantem albo faszolem z TokFM, żeby nazwać mnie „półPolakiem” bo nie nazywam się Maślak. Urodziłem się w Polsce, mieszkam w Polsce, mam obywatelstwo RP, mówię i myślę po polsku. W przeciwieństwie do stajni Michnika. https://t.co/duG65S9JG9
źródło: Twitter, DoRzeczy