Izabela Leszczyna podczas swojego wystąpienia w Sejmie zaatakowała prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Posłanka Koalicji Obywatelskiej stwierdziła, że wicepremier mówił w przeszłości o braku funduszy na modernizację polskiej armii. Kaczyński odciął się w tej kwestii wyjątkowo krótko i dosadnie.
Izabela Leszczyna zgłosiła wniosek formalny o przerwę w obradach. W jej trakcie premier Morawiecki miał przygotować informację dotyczącą „prawdziwego stanu finansów państwa”.
– Od sześciu lat słyszymy, że finanse publiczne są w świetnej kondycji, że pieniądze są i będą na wszystko – powiedziała Leszczyna.
– I nagle, po tym, gdy Sejm i Senat w ponadpartyjnej zgodzie przyjęły ustawę o obronie ojczyzny, wicepremier (Jarosław) Kaczyński powiedział, że na uzbrojenie i modernizację polskiej armii pieniędzy nie ma i nie będzie. Że trzeba zmienić konstytucję, bo zagrożone jest przekroczenie konstytucyjnego limitu długu publicznego – dodała posłanka KO.
– Chcemy wiedzieć, kiedy kłamaliście: czy wtedy, jak mówiliście, że jest dobrze, czy wtedy, gdy mówicie, że jest źle? – pytała zirytowana.
Po wystąpieniu Leszczyny na mównicę wszedł Jarosław Kaczyński, który w jednym zdaniu zgasił swoją poprzedniczkę.
– Moja odpowiedź jest prosta: niczego takiego nie powiedziałem – powiedział prezes PiS.
Zobacz również: Hillary Clinton z pozytywnym wynikiem na koronawirusa. Teraz zachęca do szczepień
Zobacz również: Czeczeni wspierają Ukraińców. Pokazano nagranie z walk [WIDEO]
źródło: YouTube.com